Pod koniec października 2019 r. poprzedni starosta hrubieszowski, a obecny przewodniczący Rady Powiatu Hrubieszowskiego Józef Kuropatwa został skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, a jego zastępca w starostwie – w zawieszeniu na 2 lata. Obydwaj wcześniej zostali oskarżeni o fałszowanie dokumentów i wyłudzenie unijnej dotacji, przyznanej na budowę drogi powiatowej. Obydwu ukarano również trzyletnim zakazem zajmowania kierowniczych stanowisk w samorządach.
Wyrok, który zapadł 24 października 2019 r., dotyczył nieprawidłowości związanych z pozyskaniem unijnej dotacji na przebudowę drogi powiatowej Adelina – Mircze – Kryłów. O uchybieniach w sprawie pozyskania 4 mln zł dotacji zawiadomił prokuraturę ówczesny szef Powiatowego Zarządu Dróg w Hrubieszowie. Doniesienie złożył niedługo po tym, jak został zwolniony ze stanowiska szefa PZD.
Odświeżano dokumenty, by otrzymać dofinansowanie
Jeden z wątków prowadzonego kilka lat temu śledztwa dotyczył uzyskania przez starostwo ponad 4 mln zł unijnej dotacji z wykorzystaniem sfałszowanych dokumentów. Na przełomie lutego i marca 2015 r. ówczesny starosta i jego zastępca mieli sfałszować dokumentację budowy wspomnianej drogi, aby "zmieścić się" w wyznaczonych przepisami terminach. Nie chcieli dopuścić do utraty unijnej dotacji.
Ówczesnemu wicestaroście zarzucono, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w porozumieniu z byłym starostą hrubieszowskim, wielokrotnie nakłaniali byłego dyrektora PZD do poświadczenia nieprawdy w dzienniku budowy. Ten wpis przedłużał ważność pozwolenia na budowę o 3 lata. Po apelacji złożonej przez obrońców oskarżonych i prokuraturę, sąd wyższej instancji utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu.
Po tamtych procesach sądowych i wyrokach zmieniły się władze powiatu hrubieszowskiego. Droga powiatowa Mircze – Adelina – Kryłów została zmodernizowana, inwestycję rozliczono. Niedługo potem okazało się, że wyjaśnienia wymaga, czy obecne władze powiatu zmuszone będą zwrócić ponad 4 mln zł unijnej dotacji wraz z odsetkami.
Pod koniec ubiegłego roku Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego zawiadomił władze powiatu hrubieszowskiego o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie zwrotu środków przeznaczonych na budowę drogi powiatowej Adelina – Mircze – Kryłów. Kwota przyznanego prawie 7 lat temu dofinansowania wyniosła ponad 4 mln 68 tys. zł.
Powiat zwrócił dotację pozyskaną z naruszeniem prawa
– 9 listopada 2021 r. Biuro Odwołań Regionalnego Programu Operacyjnego wszczęło postępowanie publiczne. 29 marca tego roku Zarząd Województwa Lubelskiego wydał decyzję pierwszej instancji zobowiązującą Powiat Hrubieszowski do zwrotu środków w wysokości 4 068 669,75 zł wraz z odsetkami.
Z uwagi na to, iż projekt realizowany był niezgodnie z przepisami prawa, a także z postanowieniami umowy o dofinansowanie oraz z uwagi na to, iż zwrotowi podlega dofinansowanie nienależne – a zatem takie, do którego otrzymania beneficjent w ogóle nie był uprawniony. Następnie 26 kwietnia tego roku powiat hrubieszowski wniósł o ponowne rozpatrzenie sprawy. Po ponownym rozpatrzeniu sprawy 23 sierpnia 2022 r. Zarząd Województwa Lubelskiego wydał decyzję utrzymującą w mocy tę zaskarżoną decyzję – poinformował nas Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy z Kancelarii Marszałka w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie.
Zapytaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie, czy powiat hrubieszowski zwrócił pieniądze z unijnej dotacji przyznanej na przebudowę drogi powiatowej Adelina – Mircze – Kryłów.
– 16 września 2022 r. powiat hrubieszowski dokonał zwrotu środków w kwocie: 6 442 536,75 zł. Należność główna stanowi 4 068 669,75 zł, a wymagane odsetki na dzień zwrotu wyniosły 2 247 293,00 zł. Nadpłata w wysokości 126 574,00 zł została zwrócona na konto powiatu hrubieszowskiego – poinformował nas rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
O komentarz w sprawie zwrotu unijnej dotacji poprosiliśmy byłego starostę hrubieszowskiego, a obecnie szefa Rady Powiatu Hrubieszowskiego, Józefa Kuropatwę.
- Powiem jedynie, że to sprawa polityczna - stwierdził Józef Kuropatwa, o szczegółach jednak nie chciał rozmawiać.
Napisz komentarz
Komentarze