Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 03:03
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Ludzka tragedia: Straciła syna, zostały jej długi...

Podczas prac budowlanych w Zakopanem zginął 18-latek z gm. Sitno wraz z dwoma kolegami spod Zamościa. Sąd uznał kierownika budowy winnym niedopełnienia obowiązków i skazał go na 1 rok i 8 miesięcy więzienia. Maciej J. ma też przekazać rodzinom tragicznie zmarłych pracowników po 10 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia. Do tej pory tego nie zrobił.

Życia mojemu dziecku nikt nie zwróci – mówi smutno pani Maria, matka 18-letniego Krzysztofa z gm. Sitno, który zginął na budowie w Zakopanem. – Jeśli jednak zapadł wyrok, to wypadałoby się do niego zastosować. Główny oskarżony nic sobie z tego nie robi.

Tragedia na budowie

18-letni Krzysztof chciał zarobić na wakacje, dlatego w lipcu 2010 r. wyjechał do Zakopanego. Zatrudnił się na budowie, a konkretnie przy rozbudowie należącego do Centralnego Ośrodka Sportu internatu przy ul. Bronisława Czecha. Długo nie popracował.

Do tragedii doszło 13 lipca 2010 r. podczas rozbiórki żelbetonowego zadaszenia w modernizowanym obiekcie. Pracował przy tym właśnie Krzysztof, który wraz z odspojonym dużym fragmentem zadaszenia spadł z wysokości ok. 10 m na pracujących na dole – w niezabezpieczonej i nieoznakowanej strefie – kolegów. W wyniku rozległych obrażeń ciała zginął nie tylko mieszkaniec gm. Sitno, ale też dwaj bracia spod Zamościa w wieku 21 i 23 lat, na których spadł fragment żelbetowej konstrukcji. W wypadku ucierpiał jeszcze 19-latek, ale obrażenia okazały się niegroźne.

Prace budowlane wstrzymano na kilka miesięcy. Wiadomo, że wszyscy pracowali od kilku dni w stołecznej firmie, która wygrała przetarg na modernizację zakopiańskiego internatu sportowego.

Kierownik winny

Sprawę tragicznego wypadku w stolicy polskich Tatr badały policja, prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy. W październiku 2015 r. Sąd Rejonowy w Zakopanem skazał oskarżonego o niedopełnienie obowiązków i nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym zginęły trzy osoby, a czwarta została lekko ranna byłego kierownika budowy na 1 rok i 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. 38-letniemu Maciejowi J. zakazano zajmowania stanowisk kierownika budowy na okres 3 lat. Sąd nakazał mu też wypłacić rodzinom ofiar po 10 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia, a także zwrócić koszty sądowe w wysokości ponad 13 tys. zł. Według sądu, Maciej J. dopuścił m.in. do niewłaściwego sposobu rozbiórki stropodachu, a w szczególności żelbetowej konstrukcji zadaszenia balkonów, a ponadto powierzył wykonywanie robót rozbiórkowych pracownikom niedostatecznie przygotowanym do wykonywania takich prac z uwagi na ich młody wiek i brak doświadczenia, czym naraził ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Pozostali oskarżeni, w więc Marcin Z., Tomasz B. i Paweł S., którzy mieli pełnić funkcję nadzoru pod nieobecność głównego oskarżonego, zostali uniewinnieni.

Skazany nie płaci

Wyrok został zaskarżony przez prokuratora i obrońcę Macieja J.

Pierwszy wnosił o jego uchylenie w części uniewinniającej Marcina Z., Tomasza B. i Pawła S., natomiast obrońca głównego oskarżonego domagał się jego uniewinnienia albo uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji.

Na początku października ub. roku Sąd Okręgowy w Nowym Sączu utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie. Wyrok się uprawomocnił z chwilą jego ogłoszenia. Jak się nam udało ustalić, dwa miesiące później Maciej J. trafił za kratki. Karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności odbywa w Zakładzie Karnym Warszawa-Białołęka. Dlaczego do tej pory nie uregulował zobowiązań zasądzonych na rzecz rodzin ofiar wypadku? Może za kratkami wykonuje odpłatną pracę, żeby spłacić zasądzone kwoty?

Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner rekalmowy formy Alustal
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KasiaTreść komentarza: I jak polepszyło się w Hrubieszowie i w okolicach, jak chciałeś panowania tfuska i lewaków🤬Pokarz jaki masz dobrobytData dodania komentarza: 21.12.2024, 22:34Źródło komentarza: Pożegnanie odchodzącego Zarządu Powiatu Hrubieszowskiego drogo kosztowałoAutor komentarza: KałodziejczakTreść komentarza: Rudy Folksdojcz krzyczał wtedy że to Wina PISu ! To samo było w odrze , ale według jednej mądrej inaczej z PełO winą było to że Po Odrze pływają statki które WYPIJAJA wodę rybom i te się duszą bo wody jest za mało !!! :) Wspaniała jest ta władza , jak widok psiego gófna na trawniku przy chodniku !Data dodania komentarza: 21.12.2024, 21:47Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: Praworządny zamachTreść komentarza: W Magdeburgu na zaproszenie Makreli i TfuSSka zamachowcy zabijają już PO raz POnad 50ty ilu jest u nas 10.000 czy więcej POpierający ich Trzaskuś nie POwiedział ile nas kosztują, by nas wysadzać.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 17:17Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Jak łatwo być błaznem w todze i grubą kasę brać za co? pseudo praworządność, a wszystkie ryby POzdychane były uśmiechnięte taki wyrok to POśmiewisko i zachęta truć, truć,truć bezkarnie ale z uśmiechem i środkowym palcem.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 16:43Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: halloTreść komentarza: Eee tam ,angielski to wszyscy znają a ja chciałabym nauczyć się jeszcze języka niemieckiego bo to przyszłość.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 14:58Źródło komentarza: Zamość: Bacalarus i Akademia Zamojska wspierają rozwój studentówAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Co ciekawe cena masła nie rośnie po raz pierwszy. W 2022 była nawet wyższa, ale wtedy nikt nie robił afery.Data dodania komentarza: 21.12.2024, 14:56Źródło komentarza: Od cen masła pęka głowa. Zwłaszcza przed świętami. Rząd wkracza do akcji
Reklama