"Z wielkim niepokojem przyglądamy się sytuacji polskich rolników, którzy mają trudności ze sprzedażą zmagazynowanych zbóż oraz rzepaku, a w szczególności problem dotyczy plantatorów kukurydzy. Podmioty gospodarcze znacząco ograniczyły skup, tłumacząc się brakiem powierzchni magazynowej (...) Otrzymujemy od rolników alarmujące informacje, że sytuacja jest spowodowana niekontrolowanym napływem taniego zboża z Ukrainy, a także rzepaku, kukurydzy i innych płodów rolnych" – czytamy w stanowisku władz powiatu hrubieszowskiego.
Zarząd tego powiatu podkreśla, że import z Ukrainy negatywnie wpłynie na gospodarowanie producentów rolnych, zwłaszcza z rejonów graniczących z Ukrainą. Stanowisko zostało przesłane Prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie, premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, ministrom Jackowi Sasinowi i Henrykowi Kowalczykowi, a także prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, europosłance PiS Beacie Mazurek oraz Zarządowi Powiatu w Chełmie.
Napisz komentarz
Komentarze