7 stycznia, około godz. 14 oficer dyżurny krasnostawskich policjantów otrzymał sygnał, że na terenie kompleksu leśnego w trakcie spaceru zasłabł mężczyzna. Zgłoszenie pochodziło od jego niepełnoletniego syna, który wędrował wspólnie z ojcem.
- Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy zostawili radiowóz i pieszo dotarli do 43-letniego mieszkańca Zamościa. Cały czas prowadził ich dyżurny jednostki, korzystając z tak zwanej pinezki lokalizacyjnej na mapie przesłanej przez mężczyznę za pomocą telefonu komórkowego - informuje aspirant Jolanta Babicz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Lokalizacja wskazywała teren pomiędzy miejscowościami Niemienice a Niemienice Kolonia. Policjanci bardzo szybko odnaleźli 43-latka. Nawiązali też kontakt ze strażakami, którzy następnie za pomocą quada przewieźli poszkodowanego do załogi karetki pogotowia, gdzie udzielono mu fachowej pomocy medycznej.
Czytaj także:
- Zamość: "Szulernia" w kontenerze. Nielegalne automaty i mefedron
- Lubelskie. Śmiertelny wypadek. Nie żyje troje nastolatków [ZDJĘCIA]
- Lubelskie. Tragiczny wypadek w kopalni Bogdanka. Nie żyje 36-letni mężczyzna
- Biłgoraj: 16 ofiar śmiertelnych i 99 rannych
- W lesie pod Biłgorajem znaleziono ciało 3-latki i jej ojca! 37-latek zabrał córkę z domu i nie kontaktował się już z rodziną
- Zamość: W kościele ukradli kobiecie telefon
Napisz komentarz
Komentarze