W Biłgoraju lodowisko znajduje się przy na ulicy Nadstawnej, przy szkole "piątce". Już w minionym sezonie zimowym miało nie być uruchamiane ze względu na duże koszty jego funkcjonowania oraz pandemię koronawirusa. Młodzi ludzie skierowali do władz petycję z prośbą o zmianę zdania. Udało się. Lodowisko funkcjonowało kilka tygodni.
W tym roku sytuacja powtórzyła się. Brak chęci uruchomienia miejskiej ślizgawki argumentowano wysokimi kosztami i koniecznością oszczędności. Burmistrz jednak zmienił zdanie. Przekonała go młodzież. Podczas pierwszego posiedzenia Młodzieżowej Rady Miasta, radni wrócili uwagę na potrzebę uruchomienia obiektu. – Młodzież zgłaszała potrzebę uruchomienia lodowiska. Podałem koszty jakie ponieśliśmy w ubiegłym roku w związku z funkcjonowaniem obiektu. Było to 89 tys. zł. Młodzież ze zrozumieniem przyjęła moje wyjaśnienia odnośnie ponoszonych kosztów – mówi burmistrz Janusz Rosłan. Dodaje, że młodzież prosiła, aby przynajmniej w okresie ferii zimowych uruchomić lodowisko. – Po analizie kosztów, postanowiłem przychylić się do tego wniosku, aby lodowisko było czynne w okresie ferii zimowych – dodaje. Na tym nie koniec. Jeśli warunki atmosferyczne będą korzystne jest szansa, aby ślizgawka funkcjonowała dłużej.
Obecnie trwają prace przy obiekcie. Stoją już bandy. Teraz tylko czekać na lód. A do tego konieczne są minusowe temperatury. Jeśli ich nie będzie, taflę trzeba będzie schładzać. Korzystanie z obiektu będzie bezpłatne. Zapewniona zostanie wypożyczalnia łyżew.
Napisz komentarz
Komentarze