Do zdarzenia doszło 19 stycznia. Przed godziną 2 w nocy dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Kilińskiego w Tomaszowie Lubelskim doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierującego.
Mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego nie pamiętał ile wypił
- Zgłaszający, będąc w swoim mieszkaniu, usłyszał głośną pracę silnika pojazdu znajdującego się na sąsiedniej ulicy. Natychmiast poszedł sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Podchodząc do będącego na środku ulicy audi, zauważył śpiącego mężczyznę za kierownicą. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, a na siedzeniu pasażera leżała pusta butelka po wódce. Zgłaszający wyciągnął kluczyki ze stacyjki uruchomionego pojazdu i zadzwonił na numer alarmowy 112 - informuje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Za kierownicą audi spał 52-letni mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego. - Mężczyzna nie chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu, dlatego pobrano od niego krew - mówi nam mł. asp. Małgorzata Pawłowska. Dodaje, że 52-latek nie przeczył, iż tego dnia spożywał alkohol, jednak nie pamiętał w jakiej ilości.
Badanie na zawartość alkoholu
- Bełkotliwa mowa, problemy z utrzymaniem równowagi i silna woń alkoholu świadczyły o tym, że mężczyzna jechał pod działaniem alkoholu, co wykaże retrospekcyjne badanie na zawartość alkoholu we krwi mężczyzny - dodaje rzecznik tomaszowskiej policji.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 52-latka oraz dowód rejestracyjny. Okazało się, że samochód nie miał aktualnych badań technicznych.
- Na słowa uznania zasługuje obywatelska postawa mieszkańca gminy Tomaszów Lubelski, który uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. Jego zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować z dróg nietrzeźwego kierującego. Stanowczo reagujmy na takie przypadki. Jeżeli podejrzewasz, że kierujący może znajdować się pod działaniem alkoholu, powiadom służby dzwoniąc na numer alarmowy 112 - apeluje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska.
Napisz komentarz
Komentarze