Do wyjazdu alarmowego do kierowcy ciężarówki nie dającego oznak życia ok. godz. 6:43 wyjechała OSP Bełżec I, OSP Bełżec II i JRG Tomaszów Lubelski. Na miejsce wezwano też Zespół Ratownictwa Medycznego i policję.
Musieliśmy wybić szybę, bo istniało podejrzenie, że kierowca zasłabł. Niestety po dostaniu się do środka, lekarz stwierdził zgon – mówi mł. bryg. mgr inż. Jacek Zwolak, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Tomaszowie Lubelskim.
Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich - poinformowała "Kronikę Tygodnia" młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka tomaszowskiej Komendy Powiatowej Policji.
Zmarły to 59-letni obywatel Ukrainy. Z naszych ustaleń wynika, że rano zamierzał jechać dalej. Miał poprosić stróża o obudzenie go o 6 rano...
Napisz komentarz
Komentarze