Ofiara to 56-letni mężczyzna. Zabójcy to 2 przyrodnich braci: Sławomir N. i Łukasz O. W 2021 roku, kiedy doszło do zbrodni, mieli 24 i 31 lat. 20 lutego zapadł wyrok w tej sprawie.
Ciało mężczyzny znaleźli na podłodze
Była niedziela pod koniec lutego. Policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań mogło dojść do zabójstwa. Kamienica, w której miało się to wydarzyć, jest zaledwie 300 metrów od komisariatu.
– Gdy tam pojechali i zapukali do drzwi, nikt im nie otwierał. Rozpytani sąsiedzi oświadczyli, że od jakiegoś czasu nie widzieli swojego sąsiada. Policjanci na miejsce wezwali strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej z Olsztynka i przy ich wsparciu otworzyli drzwi prowadzące do mieszkania. Po wejściu do lokalu policjanci znaleźli na podłodze ciało mężczyzny, który prawdopodobnie nie żył już od kilku dni – tak relacjonowali sprawę policjanci.
Policjanci musieli użyć siły
Szybko ustalili, że 56-latka mogło zaatakować 2 mężczyzn, z którymi wcześniej pił alkohol. Mężczyźni ukrywali się w mieszkaniu należącym do ich kolegi.
– Gdy funkcjonariusze tam pojechali, to mimo wielokrotnych prób, nikt nie reagował na polecenia policjantów wzywające do otwarcia drzwi. Po raz kolejny policjanci, aby dostać się do środka, musieli użyć siły. Po sprawdzeniu pomieszczeń znaleźli w łazience pod prysznicem dwóch ukrywających się mężczyzn w wieku 24 i 31 lat. Obaj zostali zatrzymani. Byli kompletnie pijani – podali mundurowi.
Okładali go trzonkiem od siekiery
To tylko suche streszczenie zbrodni, do jakiej doszło. Jej dokładniejszy opis przeraża.
To była libacja, podczas której szła butelka wódki za butelką. Byli na niej wspomniani przyrodni bracia, przyszła ofiara i jedna kobieta. W pewnym momencie doszło do kłótni. Bracia rzucili się na 56-latka. Zaczęli okładać go trzonkiem od siekiery. Sekcja zwłok wykazała, że do śmierci ofiary mogło się przyczynić co najmniej kilkanaście urazów.
„Ponadto Sławomir O. wbił ofierze w udo długopis na głębokość 6 cm. Skatowanego Ryszarda bracia przykryli kocem. Później wrócili do picia. Pobity mężczyzna konał ponad 2 godziny” – opisywali szczegóły dziennikarze.
Kobieta, która była świadkiem zbrodni, chciała uciec z mieszkania i pobiec na policję. Zabójcy jednak ją zatrzymali. Udało jej się wydostać z mieszkania dopiero po 3 dniach. Wtedy pobiegła do znajomego, a ten na komisariat.
Sąd skazał obu braci
Sąd Okręgowy w Olsztynie właśnie skazał Sławomira N. i Łukasza O. na karę 25 i 15 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.
Napisz komentarz
Komentarze