W Zamościu ruszyła kampania „Kilometry dobra”. Pieniądze są potrzebne na WTZ

– Chcemy pokazać, że cały czas idziemy do przodu – powiedziała nam Jadwiga Stromkie, przewodnicząca zamojskiego koła PSONI, które w tym roku świętuje jubileusz 30-lecia. – W budynku, w którym mieścić się będzie WTZ, wymieniona została stolarka, dach, natomiast w podpiwniczeniu powstała sala konferencyjna, gdzie dzisiaj się spotykamy.

Reklama

Gdy na dole startowała konferencja, na parterze i piętrze prowadzone były prace budowlane. – Mamy salę konferencyjną, w planach jest 10 pomieszczeń dla uczestników warsztatów, a na poddaszu mieszkania wytchnieniowe dla rodziców dorosłych wychowanków z niepełnosprawnościami – opowiadała pani Jadwiga.

Najważniejsza jest jednak winda, która ma kosztować ok. 300 tys. zł.

Warto pomagać

Koło PSONI w Zamościu ma swoją siedzibę przy ul. Orlicz-Dreszera 14. Po tym, jak z sąsiedniego budynku przeniesiono do nowej siedziby sąd, miasto przekazało im do użytkowania opuszczony budynek. Koło po raz 9. bierze udział w kampanii „Kilometry dobra”. W pierwszej edycji, jak zebrano 30 tys. zł, w zeszłorocznej – ponad 70 tys. zł. Od hojności ofiarodawców będzie zależało, ile pieniędzy uda się w tym roku zebrać na remont budynku po siedzibie sądu. – Moja córka miała 6 lat, jak pierwszy raz przyszła do ośrodka, dziś ma 34 i uczęszcza na zajęcia w ramach WTZ – powiedziała nam Halina Pasieczna z Zamościa, mama Moniki i wiceprzewodnicząca koła PSONI. – Monika przez te wszystkie lata nabyła wiele umiejętności i usamodzielniła się. Ma tu wiele koleżanek i kolegów. Każdego ranka nie może doczekać się spotkania z nimi. Obie jesteśmy zadowolone

• NIE PRZEGAP: Zamość na pierwszy dzień wiosny. Najpierw sprzątanie lasu i zalewu miejskiego, potem sadzenie drzewek i poczęstunek

Podczas kampanii w szkołach, kościołach i innych instytucjach, ale także podczas wydarzeń plenerowych, w tym kiermaszów, będą wystawiane wykonane przez wychowanków rękodzieło.

Akcja potrwa do września. Szefowa zamojskiego koła liczy też na wsparcie nie tylko zamościan rozliczających się z fiskusem. Przypomnijmy, że w tym roku można odpisać 1,5 proc. podatku.

Czekając na WTZ

– Spotkaliśmy się z państwem przy ul. Orlicz-Dreszera 10, żeby pokazać, że każda złotówka otrzymana od państwa jest tutaj zagospodarowana – powiedziała podczas inauguracji kampanii Jadwiga Stromkie.

• Zamość: Dwóch mężczyzn z nożem przyszło pod szkołę. Chcieli pieniędzy od 14-latka

Dodała, że starsi wychowankowie, którzy uczestniczą w zajęciach WTZ będą mieć tu lepsze warunki do rozwijania pasji. Pomóc można im poprzez wpłaty na stronie kilometrydobra.pl lub wrzucenie datków do puszek, m.in. w szkołach, kościołach lub podczas kiermaszów.

Zamojskie koło PSONI prowadzi następujące placówki: Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy (OREW) dla 70 dzieci, Wczesne Wspomaganie Rozwoju Dziecka (WWRD) dla 48 dzieci, WTZ (52 uczestników) oraz Świetlicę Rewalidacyjno-Rehabilitacyjna w Bródku (23 uczestników) oraz Mieszkania Treningowe w Bródku dla 12 uczestników.

„Kilometry dobra” to stworzona w Polsce międzynarodowa kampania dobroczynna, w której co roku mogą wziąć udział organizacje z całego świata. Jej pomysłodawcą jest Robert Kawałko, prezes Polskiego Instytutu Filantropii. Dzięki wspólnie prowadzonej kampanii organizacje pozarządowe uzyskują pieniądze na realizację swoich celów, a także otrzymują wsparcie i wzmacniają swoją sprawność.