Rolniczy protest w Czerniczynie (gmina Hrubieszów) zwołano na 4 kwietnia. Rozpoczął się o godz 11. Organizatorami są: Stowarzyszenie "Oszukana Wieś" i Zamojskie Towarzystwo Rolnicze. Na plac w Czerniczynie zjechało kilkaset ciągników z całego regionu.
- Na razie trudno jeszcze dokładnie policzyć, ilu rolników uczestniczy w dzisiejszym proteście. Na pewno jest nas nie mniej niż w połowie grudnia ubiegłego roku wzięło udział w rolniczym proteście w Hrubieszowie. Wówczas zebrało się tam około 500 rolników, którzy przyjechali w ponad 400 ciągnikach - ocenia Marcin Sobczuk, prezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego.
Dlaczego rolnicy protestują?
Rolnicy w Czerniczynie kolejny raz protestują przeciwko napływowi importowanego zboża, jaj i drobiu z Ukrainy. Są niezadowoleni również z niedostatecznych działań naprawczych na rodzimym rynku rolnym. Rolnicy zgromadzeni przy Stowarzyszeniu "Oszukana Wieś" i Zamojskim Towarzystwie Rolniczym uważają, że zerwane zostało porozumienie zawarte 29 marca między rolniczymi organizacjami a przedstawicielami rządu. Dotyczy ono ograniczeń importu zbóż, jaj i drobiu z objętej wojną Ukrainy.
- W bardzo trudnych warunkach podpisano kruche, nie w pełni satysfakcjonujące nas porozumienie, z powtarzającymi się od dawna postulatami. Niestety porozumienie to nie jest realizowane. A zboże z Ukrainy nie przestało napływać. A nawet import tego zboża się zwiększył - przekonują uczestnicy protestu z Czerniczynie.
"Kruche" porozumienie z rolnikami
"Niestety, ani protesty, ani wielokrotne spotkania, niczego nie nauczyły ministra rolnictwa. Nie spełnił on żadnego ze zgłaszanych postulatów. Kolejny raz zostaliśmy oszukani, a minister zerwał tak kruche porozumienie i stracił resztki zaufania" - czytamy we wspólnym oświadczeniu Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego i Stowarzyszenia "Oszukana Wieś".
- Przeczytaj: Hrubieszów: Na ratunek pamiątkom z „Zinówki”
- Rolnicy po raz kolejny wyrażają swój protest względem nieudolnej polityki rządu. Ukraińskie zboże nadal zalewa polski rynek, kosztem rodzimych producentów. Kto ma w tym interes? Dlaczego nikt tego nie powstrzymuje? Liczna reprezentacja rolników z gminy Dołhobyczów pojechała dziś do Czerniczyna na protest. Pełne poparcie, Panowie - wójt gminy Dołhobyczów, Grzegorz Drewnik w pełni solidaryzuje się z protestującymi rolnikami.
Napisz komentarz
Komentarze