Poszczególne części rozległego lasu w leśnictwie Bończa znane są pod kilkoma nazwami: jego część od strony miejscowości Żułów określana jest jako Las Baraniec, fragment od strony Podwysokiego to Las Folwarczysko, a część od strony Kukawki nazywana jest Głęboką Doliną. Ta ostatnia ma prawie 290 ha i jest pierwszym (i jak dotąd jedynym) leśnym rezerwatem, który powstał w Skierbieszowskim Parku Krajobrazowym.
Las na tym terenie rośnie od wieków, prawdopodobnie w niewiele zmienionej formie. – Nie trzeba nawet wchodzić do tego lasu, wystarczy spojrzeć na jego mapę, żeby wiedzieć, że ocalał dlatego, że cały pocięty jest wąwozami. Takiego terenu nie dało się uprawiać, więc nie było sensu go karczować – wyjaśnia Krzysztof Wojciechowski, pracownik Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych, ale też miłośnik i znawca naszego regionu.
Urwiska pośród drzew
Wąwozy, przez okolicznych mieszkańców nazywane debrami, występują w większości lasów na terenie Działów Grabowieckich, czyli najwyższej części Wyżyny Lubelskiej. Te w lesie bonieckim są jednak wyjątkowe...
Więcej znajdziesz w papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze