Po mistrzowsku rzut wolne wykonywał Michał Skiba. Sam zdobył bramkę bezpośrednio z wolnego, po po jego dośrodkowaniach dwa trafienia zaliczył Damian Chmura, a jedno – Jakub Siembida. Na samym początku meczu Siembida posłał piłkę do bramki Orkana Bełżec w zamieszaniu podbramkowym, powstałym po dośrodkowaniu piłki przez Aleksieja Gonczarewicza z rzutu rożnego. – Dopiero po zakończeniu meczu zdałem sobie sprawę z tego, że „stałe fragmenty gry” są naszą zabójczą bronią. Oczywiście można było się spodziewać tego, że nastrzelamy Orkanowi goli po akcjach, jednak fatalny stan boiska w Bełżcu nie pozwalał na prowadzenie składnych akcji i kontrolowanie piłki. Wykorzystaliśmy więc inne swoje atuty. Widać było, że pierwsza w tabeli drużyna gra z ostatnią – mówi Łukasz Szawara, bramkarz Łady.
Jedyna bramka dla miejscowych padła z rzutu karnego – Siembida sfaulował Michała Stadnickiego. Piłkę do siatki z jedenastu metrów posłał Michał Maciejko. – Co do faulu nie mam wątpliwości, jednak ten karny był mocno problematyczny, bo wcześniej sfaulowany został Kołodziej, więc należał się na rzut wolny – twierdzi szkoleniowiec biłgorajskiego zespołu Jarosław Czarniecki.
Zwycięstwo Łady byłoby z pewnością wyższe, gdyby nie udane interwencje bramkarza z Bełżca Wiktora Zaborniaka. – Rozegrał bardzo dobre zawody, choć puścił sześć bramek – podkreśla Marcin Lewko, trener Orkana.
Łada poczyniła ogromny krok w kierunku IV ligi, zaś Orkan przybliżył się do klasy A. – Łada była lepszym zespołem, ale nie zasłużyliśmy na aż tak wysoką porażkę. Wykończyły nas „stałe fragmenty gry”. Jeśli rywale je wykonują, to mamy z tym problem – twierdzi Lewko.
Orkan Bełżec – Łada 1945 Biłgoraj 1:6 (1:2) Gole: 0:1 Siembida 10, 1:1 Maciejko 36 (z karnego), 1:2 Skiba 44, 1:3 Skubis 49, 1:4 Siembida 70, 1:5 Chmura 85, 1:6 Chmura 90. Orkan: Zaborniak – Strojny, M. Kowal, Krupa, Cisek – Stadnicki, Czekirda, Maciejko (77 D. Mroczek), Wiciejowski (88 Lentowicz), K. Czachor (77 Gajda) – Dziedzic (67 P. Kowal); trener Lewko. Łada: Szawara – Hanas (46 Kuliński), Chmura, Siembida, Kołodziej (80 Kapuśniak) – Misiarz (70 Nawrocki), Gonczarewicz, Skiba, Dorosz, Skubis (75 Szarlip) – Pawluk (70 Kubik); trener Czarniecki. Sędziował: Wróbel (Zwierzyniec). |
Napisz komentarz
Komentarze