Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 13:26
Reklama
Reklama

Protest na przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze trwa. Co godzinę jedna ciężarówka

Od wtorku na polsko-białoruskim przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze protestują przewoźnicy. Co godzinę przepuszczana jest jedna ciężarówka jadąca na Białoruś. O godzinie 19 protestujący mieli się spotkać z komendantem bialskiej policji i rozmawiać o formie protestu w kolejnych dniach.
Protest na przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze trwa. Co godzinę jedna ciężarówka
Na polsko-białoruskim przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze protestują przewoźnicy. Co godzinę przepuszczana jest 1 ciężarówka jadąca na Białoruś

Źródło: KMP Biała Podlaska

11 maja o godz. 14 minęły dwie doby, jak przewoźnicy z Łukowa i okolic protestują na polsko-białoruskim przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze. 

Protest przewoźników. Jedna ciężarówka co godzinę

Miejscem zgromadzenia jest rejon Koroszczyna powiatu bialskiego na drodze krajowej nr 68 w kierunku drogowego przejścia granicznego z Białorusią. Przewoźnicy wyszli na ulice, bo mają dość przepisów, które rujnują ich interesy. 

– Sprzeciwiamy się prowadzeniu w Polsce firm transportowych z białoruskim i rosyjskim kapitałem. Uważamy, że przejmują rynek wschodni i działają na szkodę naszej branży transportowej. Domagamy się też zakazu wjazdu do Polski naczep z rejestracjami białoruskimi i rosyjskimi oraz przywrócenia zezwoleń dla firm transportowych z Ukrainy – mówi przewoźnik w Łukowa, Kamil Ambroziak.  – Protestujemy po około dziesięć osób, na zmianę – dodaje.
 

Przewoźnicy przepuszczają co godzinę jedną ciężarówkę jadącą na Białoruś. Wyjątkiem są pojazdy przewożące zwierzęta, towar szybkopsujący się, leki, kwiaty cięte itp. 

Rozmawiają z przedstawicielami rządu

Przewoźnicy zrzeszeni w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Przewoźników w Białej Podlaskiej popierają protest w Koroszczynie. Mimo to nie zdecydowali się do niego dołączyć. Dlaczego?

– Dobrze, że nasza trudna sytuacja została pokazana. Przewoźnicy z Lubelszczyzny mają ogromny problem. Nie tylko tutaj, ale również na polsko-ukraińskiej granicy w Dorohusku. Ale nie dołączyliśmy fizycznie do protestu w Koroszczynie. Za to prowadzimy rozmowy z przedstawicielami rządu. Domagamy się solidarnego podejścia do spraw transportowych. Zniesienie zezwoleń w przewozach drogowych na teren Unii Europejskiej dla strony ukraińskiej miało na celu to, aby zaopatrywać linię frontową, co nijak ma się do rzeczywistości. Mamy informacje, że firmy ukraińskie robią na tym świetny interes – mówi przedsiębiorca z Białej Podlaskiej, Marcin Potapczuk
 

Ukraińskie firmy zabrały nam rynek

Zaznacza, że ukraińskie firmy jeżdżą po całej Europie, zabierając polskim firmom transportowym i logistycznym rynek. W ten sposób doprowadzają nas do upadku. W związku z tym przewoźnicy rozmawiają z rządem, aby rozwiązać ten problem. – Domagamy się objęcia parasolem ochronnym firm ze wschodniej części kraju, bo to na nas skupia się ciężar prowadzenia takiej a nie innej polityki. Jeżeli nam się odcina rynki, nie z naszej winy, to pozbawia się nas możliwości zarobkowania. I tak się stało. Nasze firmy popadają w problemy finansowe – mówi Marcin Potapczuk. – Jeżeli  źle się dzieje w branży transportowej, to za chwilę będzie recesja na rynku, a to odbije się na każdym – przestrzega.

Czy przewoźnicy będą przepuszczać więcej ciężarówek?

Przewoźnicy protestujący przy przejściu Kukuryki-Kozłowicze na razie nie zamierzają zejść z drogi. – O godzinie 19 mamy rozmawiać z komendantem Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, Wojciechem Czaplą. Być może zmienimy nieco formę protestu i będziemy przepuszczać więcej ciężarówek, ale takie decyzje zapadną ewentualnie wieczorem – podkreśla Kamil Ambroziak. 
Policja zabezpiecza protest przewoźników, który odbywa się w rejonie drogowego przejścia granicznego w miejscowości Koroszczyn. 

– Przez cały czas protestu będziemy czuwać nad bezpieczeństwem podróżujących oraz uczestników zgromadzenia. Droga główna oraz drogi lokalne są przejezdne. Ruch samochodów osobowych odbywa się bez przeszkód – przekazuje podinspektor Beata Miszczuk z bialskiej policji. – Dbamy o bezpieczeństwo uczestników i kierowców poruszających się drogą krajową nr 68. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności oraz stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy –  dodaje.

800 ciężarówek w kolejce na przejście Kukuryki-Kozłowicze

Tymczasem w kolejce do przejścia w Koroszczynie ustawiło się 800 pojazdów. Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś zaznacza, że trudno jest oszacować czas oczekiwania na odprawę dla pojazdów wyjeżdżających z Polski. W "normalnym" trybie byłoby to 27 godzin. 

–  Odprawy na wjeździe do Polski odbywają się na bieżąco – mówi Michał Deruś, dodając, że na nocnej zmianie, z 10 na 11 do Polski wjechało 315 ciężarówek, a wyjechało 31 pojazdów. 

Z kolei sytuacja na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku, gdzie również protestują przewoźnicy, wygląda podobnie od kilku dni. – Na nocnej zmianie do Polski wjechały 23 samochody, wyjechało 80. Obecnie po ukraińskiej stronie przejścia nie ma kolejki, natomiast na wyjazd z Polski oczekuje 650 samochodów. Tutaj też trudno jest oszacować czas oczekiwania, bo protestujący przepuszczają 5 samochodów na godzinę, ale jest to w "normalnym" trybie odpraw ok. 30 godzin – podkreśla rzecznik IAS w Lublinie. 

Dodaje, że część pojazdów kieruje się na przejście graniczne w Hrebennem, gdzie na wyjazd oczekuje 650 pojazdów, co daje 50 godzin oczekiwania. W kolejce na wjazd do Polski oczekuje 350 pojazdów, co daje 32 godziny oczekiwania. 

Protest przewoźników w Koroszczynie ma potrwać do 26 maja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Obywatel 16.05.2023 15:58
Jawny rozbiór Polski!!!!

CIEKAWY 13.05.2023 04:38
A CZEMU NA KORCZOWEJ I HREBENNE NIE PROTESTUJĄ

 

 

Przestronne mieszkanie w malowniczej okolicy Cena: 273000 PLNOferujemy na sprzedaż przestronne mieszkanie w bloku o powierzchni 53 m², położone na ostatnim piętrze niskiego bloku przy ulicy Marii Curie-Skłodowskiej w Tomaszowie Lubelskim.Mieszkanie daje możliwość własnej adaptację wnętrza, na przykład  połączenia salonu z kuchnią.  Do mieszkania przynależy piwnica. Bezpośrednio pod blokiem znajduje się parking dla mieszkańców. Teren osiedla jest częściowo ogrodzony, zapewnia bezpieczne miejsce do zabawy i odpoczynku. Mieszkanie składa się z:- pokoju dziennego (19,5 m2) ;- pokoju z wyjściem na balkon (11,8m2);- oddzielnej kuchni (8 m2) ;- łazienki;- przedpokoju.Lokalizacja:NIewątpliwie jest to idealna propozycja dla osób, które chcą mieszkać w spokojnej okolicy przy jednoczesnym, nieograniczonym dostępie do infrastruktury miasta.W bliskim sąsiedztwie bloku znajduje się centrum handlowe, restauracje, przedszkole, przychodnia zdrowia oraz sklepy  (LIDL, Biedronka, Społem, Rossman). W okolicy znajduje się również dużo zieleni oraz drzew zapewniających miłą atmosferę, spokój i ciszę.Dodatkowe informacje:- Rozkład dwustronny wschód - zachód- Piwnica oraz parking pod blokiem-Jasne i wygodne wnętrza- Czynsz stały, całoroczny 530 zł (zawiera opłatę na ciepłą wodę, śmieci, ogrzewanie, fundusz remontowy, utrzymanie porządku  wewnątrz bloku oraz terenu na zewnątrz) Ta oferta niewątpliwie jest idealnym wyborem dla par, rodzin oraz singli którzy poszukują wygodnego mieszkania z dobrym dostępem do udogodnień miasta. Serdecznie zapraszam do kontaktu!Pomagamy w formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości.Nasz doradca kredytowy bezpłatnie pomoże Ci sprawdzić zdolność kredytową i przedstawi najkorzystniejszą ofertę z ponad 10 banków!Posiadasz podobną nieruchomość? Zadzwoń i skorzystaj z bezpłatnej konsultacji, gdzie odpowiem na pytania dotyczące Twojej nieruchomości, jej ceny oraz procesu sprzedaży.Justyna Łagoda 665 750 080Północ nieruchomości Zamośćul. Żeromskiego 322- 400 ZamośćData dodania ogłoszenia: 26.09.2024Przestronne mieszkanie w malowniczej okolicy
Reklama
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B firmy POWERLAND
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: QaTreść komentarza: Co tam brak insuliny. Ważne że jest tabletka dzień po. To jest najważniejszy lekData dodania komentarza: 27.09.2024, 06:54Źródło komentarza: Dramat tysięcy cukrzyków. W aptekach brakuje leku ratującego im życieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Nie macie się czym innym zająć tylko takimi pierdolami przecież to są koszty kto za to zapłacić my podatnicy a jak będzie pożar to i tak straż ugasićData dodania komentarza: 27.09.2024, 05:38Źródło komentarza: Zamość: Pożar dachu Katedry i ewakuacja ludzi. Strażacy nad wszystkim zapanująAutor komentarza: XYZTreść komentarza: W jakich innych krajach? W Rosji i na Białorusi?Data dodania komentarza: 26.09.2024, 21:32Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: !Treść komentarza: Przykładowo Taki kraj Austria zakaz kamerek w samochodach i donoszenia ale w Polsce Jak najbardziej Co nie? panie normalny!Data dodania komentarza: 26.09.2024, 20:24Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: łgarstwoData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:22Źródło komentarza: Hetman Zamość dojrzalszy. Wreszcie przełamał niemocAutor komentarza: ot dureń normalnieTreść komentarza: sbek doczekał się powrotu swoich metodData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:21Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?
Reklama