Cztery medale padły łupem zawodników UKS Kiko Zamość, dwa – Górnika Łęczna. Zawody miały swój prestiż, gdyż zaliczane były do ministerialnego rankingu w systemie sportu młodzieżowego (dawniej była to punktacja w ogólnopolskim współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży).
– Nasi zawodnicy wysoko podnieśli poprzeczkę swoim przeciwnikom z woj. podlaskiego i po zaciętej rywalizacji zdobyli sześć medali w tych rozgrywkach. To najlepsze osiągnięcie woj. lubelskiego od czterech lat – mówi Sławomir Moździoch, trener Kiko Zamość i prezes związku wojewódzkiego.
W mistrzostwach startowało 104 zawodników z siedmiu klubów z woj. podlaskiego i lubelskiego. Lubelszczyzna miała 45 reprezentantów z pięciu klubów. – Wszyscy nasi młodzi sportowcy zasłużyli na pochwałę, bo każdy z nich sumiennie przygotował się do rywalizacji – podkreśla trener Moździoch.
W grze podwójnej dziewcząt para z Kiko Zamość Arleta Grabowska i Maja Szewczuk zajęła drugie miejsce. W grze pojedynczej obie zawodniczki wywalczyły po brązowym medalu (pojedynki o trzecie miejsce nie były rozgrywane). W deblu chłopców Filip Derewiecki i Mikołaj Marcinkiewicz z zamojskiego Kiko zdobyli medal brązowy.
Dwa medale dla Górnika zdobył Bartosz Koza, reprezentujący Kiko w rozgrywkach badmintonowej I ligi karpackiej. Zawodnik klubu z Łęcznej był trzeci w grze pojedynczej i drugi w grze mieszanej, w parze z klubową koleżanką Julią Siwek.
W rankingu klubowym pierwsze miejsce UKS Hubal Białystok, drugie, SKB Suwałki, trzecie UKS Kiko Zamość, a kolejne Górnik Łęczna, UKS Akademia Badmintona Lublin, UKS Dratovia Dratów i UKS Amicus Łopiennik Górny. Warto podkreślić, że kluby z Białegostoku i Suwałk należą do krajowej czołówki. Hubal jest aktualnym drużynowym mistrzem Polski seniorów i zwycięzcą badmintonowej europejskiej Ligi Mistrzów, natomiast SKB – wicemistrzem kraju.
Pierwotnie zawody były zaplanowane na weekend 22, 23 kwietnia, jednak zostały przełożone ze względu na udział dwóch zawodniczek i dwóch zawodników z klubów podlaskich w międzynarodowych mistrzostwach Francji Under-15. – Dzięki temu, że zawody zostały przełożone na maj, nasi badmintoniści mieli okazję rywalizować w Białymstoku z zawodnikami, którzy będą w tym roku reprezentowali Polskę w mistrzostwach Europy młodzików – mówi trener Moździoch.
Napisz komentarz
Komentarze