Mieszkańcy osiedla Ogrody obecni na zebraniu Rady Osiedla wyrazili chęć zamontowania na blokach kamer monitoringu. Twierdzą, że pod czujnym okiem kamer byłoby bezpieczniej. Obecnie dochodzi m.in. do aktów wandalizmu czy podrzucania odpadów do kontenerów na śmieci.
Jak podkreśla Aleksander Bełżek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Łada" możliwość taka istnieje. Wszystko jednak zależy od woli większości mieszkańców. – Najważniejszy problem to jakość sprzętu. Przy bloku na ul. Łąkowej od kilku lat mamy zainstalowane kamery monitoringu. Wydawałoby się, że jest to dobry sprzęt, ale jest problem z odczytem zapisu – twierdzi. Dodaje, że sprzęt dobrej jakości kosztuje sporo. – Nie ma możliwości, aby było śledzenie obrazu na bieżąco. Myślę jednak, że to nie jest konieczne. Ważne, aby można było do kilku dni wstecz odczytać jego zapis w przypadku aktu wandalizmu lub kradzieży – dodaje. Bełżek podkreśla, że na takie przedsięwzięcie zgodę musi wyrazić większość mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze