Waldemar Porządny pochodził z Lublina. Uprawiał pięściarstwo w Motorze Lublin, jednak nie osiągnął większych sukcesów. W 1976 r. zamieszkał w Zamościu, został zawodowym żołnierzem. W 1997 r. przebywał w Syrii na misji pokojowej ONZ. Pojedynki i mecze bokserskie sędziował od 1981 do 2014 r. W latach 1998-2015 był prezesem ASB Hetman Zamość. Mówiło się o nim, że „postawił zamojską sekcję bokserską na nogi”. Był w gronie głównych organizatorów memoriałowych zawodów bokserskich, rozgrywanych przez lata w Zamościu – pamięci Jerzego Suchodoła i Henryka Paski.
„Po niedawnej śmierci Ryszarda Linka zmarł kolejny koryfeusz zamojskiego boksu – Waldemar Porządny. Współpracowałem z Waldemarem. Zapamiętałem Go jako człowieka o rozległej wiedzy o boksie, a także o nienagannych manierach, taktownego i znakomitego rozmówcę. Nie stawał w pierwszym rzędzie zasług, chociaż one mu się bezspornie należały. To rzadki przypadek, kiedy nazwisko człowieka w pełni odpowiada jego charakterowi. Waldemarze, odpoczywaj w pokoju wiecznym. Rodzinie składam wyrazy współczucia” – napisał na swoim koncie, na jednym z portali społecznościowych Włodzimierz Fudali, były redaktor naczelny „Kroniki Tygodnia”.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się 18 maja (czwartek) na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie. Tam też spoczęło ciało Waldemara Porządnego.
Napisz komentarz
Komentarze