Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 09:15
Reklama
Reklama

Podnoszenie ciężarów: Nasze olimpijskie nadzieje. Czy się ziszczą?

Spośród wszystkich szesnastu województw lubelskie będzie najliczniej reprezentowane na ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży w podnoszeniu ciężarów. Do zawodów, które będą jednocześnie mistrzostwami Polski juniorów do lat 17, zakwalifikowała się spora grupa młodych sztangistów z Zamojszczyzny.
Ryszard Poznański z Unii Hrubieszów rok temu wywalczył w Zamościu srebrny medal ogólnopolskiej olimpiady młodzieży. Na pomoście w Dębicy będzie miał szansę powtórzyć ten sukces.
Ryszard Poznański z Unii Hrubieszów rok temu wywalczył w Zamościu srebrny medal ogólnopolskiej olimpiady młodzieży. Na pomoście w Dębicy będzie miał szansę powtórzyć ten sukces.

W czwartek, 8 czerwca w Dębicy rozpocznie się ogólnopolska olimpiada młodzieży w podnoszeniu ciężarów. Zawody rozgrywane będą przez cztery dni. Wystartuje w nich aż 21 sztangistów ze Znicza Biłgoraj, Agrosu Zamość i Unii Hrubieszów. W tym gronie są kandydaci do medali.

Na opublikowanych przez Polski Związek Podnoszenia Ciężarów rankingowych listach kwalifikacyjnych najwyżej plasuje się Weronika Ostrówka. Zawodniczka Agrosu może pochwalić się najlepszym wynikiem, uzyskanym w eliminacjach olimpiady w kategorii wagowej 76 kg. W dwuboju uzyskała 150 kg, z przewagą 17 kg nad drugą na liście zawodniczką. Nie oznacza to, że jest zdecydowaną kandydatką do złotego medalu. 

– Weronika będzie miała groźną rywalkę, która co prawda spaliła się w eliminacjach, ale jest zawodniczką o podobnych możliwościach – mówi Andrzej Gaweł, trener sztangistów zamojskiego klubu.

Chodzi o Oliwię Styczyszyn z AKS Promień Police, sklasyfikowaną z bardzo słabym wynikiem w eliminacjach w kat. 81 kg. 

– Stecyszyn?? wystartuje w kat. 76 kg. Będzie rywalizowała z Weroniką nie tylko o złoty medal, ale także o miejsce w reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy juniorów do lat 17, które odbędą się w Mołdawii. Mam nadzieję, że Weronika pokaże się ze swojej najlepszej strony. Co prawda boryka się z drobnym urazem, ale do finałów olimpiady powinna się wykurować. Jestem dobrej myśli. Jeśli jej rozwój sportowy będzie zwyżkowy, a nie skokowy, to może nawet w przyszłym roku pojechać na mistrzostwa świata – mówi trener Gaweł.

W olimpiadzie wystartuje jeszcze pięcioro sztangistów Agrosu – Oliwia Stachyra i Zuzanna Stasiuk (obie w kat. 64 kg), Roksana Kuropatwa (71 kg), Jakub Bas (81 kg) oraz Błażej Stachyra (96 kg). Ten ostatni nie przeszedł pomyślnie kwalifikacji, ale był pierwszy na liście rezerwowej. Załapał się na olimpiadę, gdyż nie wystartuje w niej Patryk Zub. Zawodnik MOK Terespol doznał kontuzji podczas niedawnych juniorskich mistrzostw krajowego zrzeszenia LZS w Ciechanowie.

Ze Znicza zakwalifikowało się jedenaścioro sztangistek i sztangistów. Biłgorajski klub w Dębicy reprezentować będą: Nikola Pałubska (w kat. 49 kg), Kamila Cios (76 kg), Jakub Kurasiewicz (61 kg), Maciej Szczygielski (67 kg), Damian Werner (73 kg), Jakub Sankiewicz (81 kg), Stanisław Bździuch (89 kg), Adrian Grygiel (96 kg), Maciej Gruca (102 kg), Szymon Gil i Dominik Rapa (obaj w kat. +102 kg). 

– W punktacji klubowej wygrywaliśmy już olimpiadę, a także mistrzostwa Polski juniorów i młodzieżowców. Może tym razem też zdołamy zdobyć najwięcej punktów. Mamy w klubie szkoleniowców, świetnych specjalistów – Henryka Wybranowskiego i Andrzeja Strzałkę, którzy potrafią działać nie tylko w wąskim zakresie, ale też w szerokim. Mam na myśli to, że nie skupiają się jedynie na nielicznych, wybranych, najbardziej utalentowanych zawodniczkach i zawodnikach, ale też dokonują szerokiej selekcji. Potrafią dokonać dobrego naboru, a potem szkolić narybek na wysokim poziomie. Mam wielki „szacun” to naszych trenerów. Chcielibyśmy zatrudnić jeszcze jednego, a może nawet dwóch, ale nie mamy na to środków, bo finansowanie naszej sekcji przez samorząd jest znikome, a o sponsorów bardzo trudno – mówi prezes Znicza Zdzisław Żołopa, który w Dębicy będzie sędzią głównym olimpiady młodzieży.

Nadzieje medalowe Znicz wiąże przede wszystkim z Pałubską i Wernerem. – Liczymy na medale, ale nie chcemy wróżyć z fusów. W sporcie nic nie można zaplanować. Spodziewaliśmy się dobrego występu Agnieszki Zimroz na mistrzostwach Europy. A jak było? Wszyscy dobrze wiemy. Była świetnie przygotowana, miała za sobą udane występy na zawodach rangi europejskiej, a start w mistrzostwach Europy kompletnie jej nie wyszedł. Dlatego nie kalkulujemy, kto zdobędzie medal – tłumaczy prezes Żołopa.

Unia wywalczyła cztery miejsca na olimpiadzie. Do zawodów zakwalifikowali się Maria Koszałka (w kat. 59 kg), Oliwia Dziewiczkiewicz (+81 kg), Ryszard Poznański (61 kg) i Wojciech Belina (+102 kg). Wyniki uzyskane w eliminacjach pozwalają upatrywać w obu zawodniczkach kandydatek do miejsca na podium, ale – zdaniem trenera Leszka Tarnawskiego – medal może także paść łupem Poznańskiego, który rok temu wywalczył srebro na olimpiadzie w Zamościu. 

– W mistrzostwach krajowego zrzeszenia LZS Poznański uzyskał wynik w dwuboju o prawie 20 kg lepszy niż we wcześniejszych eliminacjach. Myślę, że w Dębicy nie złoży broni – zapowiada Leszek Tarnawski.

W ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży startować będą zawodniczki oraz zawodnicy w wieku 16, 17 lat (urodzeni w latach 2006, 2007). Najwięcej młodych sportowców zakwalifikowało się z woj. lubelskiego (46) i mazowieckiego (34).

 – Jedna czwarta uczestników olimpiady będzie z Lubelszczyzny. Mamy nadzieję, że zaprocentuje to w klasyfikacji klubowej i punktacji wojewódzkiej. W przyszłym roku organizatorem olimpiady w sportach letnich będzie woj. lubelskie. Mistrzostwa w podnoszeniu ciężarów odbędą się w Zamościu, Biłgoraju lub Łukowie. Te trzy ośrodki podnoszenia ciężarów ubiegają się o organizację olimpiady sztangistów – informuje trener Gaweł.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B firmy POWERLAND
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: QaTreść komentarza: Co tam brak insuliny. Ważne że jest tabletka dzień po. To jest najważniejszy lekData dodania komentarza: 27.09.2024, 06:54Źródło komentarza: Dramat tysięcy cukrzyków. W aptekach brakuje leku ratującego im życieAutor komentarza: JurekTreść komentarza: Nie macie się czym innym zająć tylko takimi pierdolami przecież to są koszty kto za to zapłacić my podatnicy a jak będzie pożar to i tak straż ugasićData dodania komentarza: 27.09.2024, 05:38Źródło komentarza: Zamość: Pożar dachu Katedry i ewakuacja ludzi. Strażacy nad wszystkim zapanująAutor komentarza: XYZTreść komentarza: W jakich innych krajach? W Rosji i na Białorusi?Data dodania komentarza: 26.09.2024, 21:32Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: !Treść komentarza: Przykładowo Taki kraj Austria zakaz kamerek w samochodach i donoszenia ale w Polsce Jak najbardziej Co nie? panie normalny!Data dodania komentarza: 26.09.2024, 20:24Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: łgarstwoData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:22Źródło komentarza: Hetman Zamość dojrzalszy. Wreszcie przełamał niemocAutor komentarza: ot dureń normalnieTreść komentarza: sbek doczekał się powrotu swoich metodData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:21Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?
Reklama