– W pierwszej połowie bramki nie padły, ale przeważaliśmy nad Victorią. Mieliśmy tylko jedną dogodną okazję do strzelenia gola. Dobrze spisywał się bramkarz Żukowski. W drugiej połowie w pełni zdominowaliśmy gospodarzy. Efektem naszej zdecydowanej przewagi były trzy bramki – mówi Jarosław Czarniecki, szkoleniowiec Łady.
W 66 minucie na boisko wszedł Michał Skubis. Rezerwowy Łady potrzebował zaledwie pięciu minut, by dwa razy pokonać Żukowskiego. W końcówce wynik zawodów na 3:0 dla gości ustalił Patryk Dorosz, swego czasu reprezentujący Victorię w „okręgówce”.
– Do przerwy nasza gra fajnie wyglądała. Dopóki mieliśmy siły, to Łada często nam nie zagrażała. Około 60 minuty zespół z Biłgoraja uzyskał przewagę kondycyjną. Skutkiem tego były bramki. Łada nie miała wielu sytuacji podbramkowych, ale była skuteczna, a gole strzeliła po ładnych akcjach i kontrolowała grę – komentuje Marcin Mura, który przed przybyciem do Victorii był szkoleniowcem Łady.
Czarniecki miał problem z obsadą pozycji bramkarza. Anton Alfimow nabawił się kontuzji, zaś Łukasz Szawara nie mógł zagrać w Łukowej ze względu na sprawy osobiste. Szkoleniowiec zdecydował się na 15-letniego juniora Charkota, wychowanka Oriona Dereźnia i szkółki OSiR w Biłgoraju, występującego w zespole juniorów Łady. Debiutujący w „najciekawszej lidze świata” młody bramkarz nie miał okazji, by wykazać się swoim talentem.
Victoria Łukowa – Łada 1945 Biłgoraj 0:3 (0:0)
Gole: 0:1 Skubis 68, 0:2 Skubis 71, 0:3 Dorosz 88.
Victoria: Żukowski – Marcin Ostrowski, Maciej Ostrowski, Wójcik, Marzęda – Rybak, Kasperek (63 Trancygier), Latawiec (75 Baran), Walęciuk, Bomba (46 Kołodziejczyk) – Stępień; trener Mura.
Łada: Charkot – Kuliński, Chmura, Siembida, Nawrocki – Kubik (66 Skubis), Gonczarewicz, Skiba, Kołodziej (78 Szarlip), Pawluk (63 Cynka) – Josue (66 Dorosz); trener Czarniecki.
Żółte kartki: Wójcik, Bomba (Victoria), Siembida (Łada). Sędziował: Barda (Płoskie).
Napisz komentarz
Komentarze