Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:10
Reklama Baner reklamowy firmy Karpiówka Bełżec
Reklama

Robert Karaś pod gradem oskarżeń. Pokazał wyniki badania wykrywaczem kłamstw

Robert Karaś, popularny ultrasportowiec musi się tłumaczyć z afery dopingowej. W jego organizmie wykryto niedozwolone substancje.
Robert Karaś pod gradem oskarżeń. Pokazał wyniki  badania wykrywaczem kłamstw

Autor: Robet Karaś Instagram

Karaś jest uznanym sportowcem, który podbija media. W maju ukończył wyścig 10-krotnego Ironmana w Brazylii. Wykonując to mordercze zadanie pobił rekord świata osiągając wynik 164 godziny, 14 minut i 2 sekundy.

Tymczasem teraz Karaś musi odpierać zarzuty o stosowanie dopingu. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że jeżeli Robert zostanie uznany za winnego przyjmowania zakazanych substancji to jego kariera legnie w gruzach. Straci także wszystkie rekordy. Będzie jednak mógł startować w innych federacjach ultrasportu. Jak sam przyznał, ma takie oferty. 

„Nie stosowałem...”

Sportowiec zapewnia, że nigdy nie stosował dopingu, a kiedy walczył o rekord świata nalegała o przeprowadzenie dokładnych testów. Karasiowi chodziło o to, żeby nikt nie podważył jego wyczynu. - W całej mojej karierze zawsze byłem czysty, co potwierdzały wyniki wielu badań antydopingowych, jakie przechodziłem po każdym z dotychczasowych startów w Pucharze Świata – napisał w oświadczeniu.

Przyznaje jednak, że gdy w styczniu leczył złamanie ręki i żeber przyjmował leki zawierające zakazane w zawodowym sporcie substancje. - Zostałem wielokrotnie zapewniony, że przyjęcie tych leków nie będzie miało żadnego wpływu na przygotowania ani na sam występ w Brazylii. Jestem w stałym kontakcie z federacją IUTA. W tej chwili czekam na wynik badania próbki B. Niezależnie jednak od tych wyników i od ostatecznej decyzji federacji chcę podzielić się swoją historią. Niech będzie to przestroga dla innych sportowców, żeby stosowali zasadę ograniczonego zaufania do opinii ekspertów – dodał sportowiec.

Wykrywacz kłamstw

Żeby udowodnić, że mówi prawdę, Karaś dał się zbadać wykrywaczem kłamstw. Wyniki badania sportowiec przedstawił w sieci i można z nich wnioskować, że Karaś w sprawie dopingu nie kłamał. W kolejnym oświadczeniu uściślił, że środki w lekach przyjął przygotowując się do lutowej walki MMA, a nie podczas treningów do Pucharu Świata, który odbył się pod koniec maja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama