Z ustaleń policjantów zamojskiej komendy wynika, że kierujący busem marki Mercedes jechał od Tomaszowa Lubelskiego w stronę Zamościa. Nagle zjechał na przeciwny pas ruchu, po którym z przeciwka poruszał się kierujący pojazdem ciężarowym marki Volvo z naczepą.
– Widząc to, kierowca ciężarówki zjechał maksymalnie na prawe pobocze i do przydrożnego rowu. Jednak nie zdołał uniknąć zderzenia z busem – podaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP Zamość.
Mercedesem kierował 38-letni obywatel Ukrainy. Załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń. 38-latek przewoził 26-letnią pasażerkę – jej też nic się nie stało.
Na miejscu zdarzenia pomoc medyczną uzyskał natomiast 57-letni mieszkaniec gminy Annopol, który kierował ciężarówką.
- Czytaj też: Zamość: Pożar mieszkania na starówce. Nowe fakty
– Policyjne badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Prawdopodobnie przyczyną utraty panowania nad pojazdem przez 38-latka było jego zmęczenie i zaśnięcie za kierownicą. Za niezachowanie należytej ostrożności na drodze i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 38-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 3000 złotych – zawiadamia policjantka.
W czasie, gdy na miejscu kolizji pracowały służby ratunkowe, ruch w tym miejscu był utrudniony. Kierujący pojazdami osobowymi korzystali z objazdów, kierowcy ciężarówek przejeżdżali tamtędy wahadłowo.
By nie dochodziło do tego typu lub kończących się tragicznie zdarzeń, Policja apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności na drodze.
– Każdy kierowca powinien mieć świadomość, że wykonywane przez niego manewry na drodze mają wymierny wpływ na bezpieczeństwo przewożonych pasażerów oraz innych uczestników ruchu. Kierowcy mając tego świadomość powinni przestrzegać przepisów ruchu drogowego, powinni też zadbać o swój stan psychofizyczny. Czując zmęczenie, znużenie za kierownicą – natychmiast należy przerwać jazdę, zaparkować pojazd w miejscu bezpiecznym i odpocząć – przypomina aspirant sztabowy Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze