Bociany – jak przypomina serwis zielona.interia.pl – są ptakami wędrownymi. Zimę spędzają w Afryce. Do Europy, w tym do Polski, wracają wiosną. Tu wychowują młode.
Bocian biały jest jednym z tych ptaków, które kojarzą nam się z polską wsią. Zresztą aż 66 proc. populacji tego gatunku żyje właśnie u nas.
Wiosna przychodzi z bocianami
Przylatują wiosną, od marca do kwietnia. W tym roku jednak pierwsze bociany pojawiły się już pod koniec lutego.
Ich coroczny przylot ma dla nas symboliczne znaczenie. Oznacza bowiem nadejścia wiosny, szczęście i zmartwychwstanie.
Bociany opuszczają Polskę jesienią, od końca sierpnia do października. W tym roku najwyraźniej postanowiły odlecieć nieco wcześniej.
Młode odchowane, można wracać
„Jako pierwsze odlatują starsze bociany, które w danym roku nie wyprowadziły lęgu. Po nich wyruszają młode ptaki” – czytamy w serwisie.
Starsze bociany, które odchowały pisklęta, opuszczają Polskę w drugiej połowie sierpnia. Są jednak i takie, które odlatują we wrześniu, a nawet październiku.
Bociany, które już nas opuszczają, w tym roku nie miały potomstwa. Dlatego mogą wrócić do cieplejszych krajów szybciej. Na to nakładają się niskie temperatury i ulewne deszcze. To wszystko skłania ptaki do powrotu do Afryki.
Bociany, które odchowały potomstwo, również odlecą wcześniej, bo wcześniej rozpoczęły w tym roku lęg.
Napisz komentarz
Komentarze