Na początku sierpnia napisali do nas Czytelnicy „Kroniki Tygodnia” z Hrubieszowa, zatroskani kłopotami najsłynniejszego hrubieszowskiego dębu.
– Wygląda na to, że zaczyna on zagrażać nie tylko sam sobie, ale i otoczeniu. To pewnie skutek dawnej niesymetrycznej przycinki. Dąb wygląda tak, jakby zaczynał się rozchodzić na dwie połowy. Chyba jest jeszcze czas i można uratować ten jeden z najsłynniejszych symboli historii miasta – mówi Łukasz Krawczyk, znany hrubieszowski regionalista, zakochany w Hrubieszowie, jego architekturze i tamtejszych podziemiach.
Król Sobieski pod nim nie drzemał, ani nie sikał
Zabytkowy dąb szypułkowy rośnie przy wejściu do Parku Miejskiego im. Solidarności, od strony tamtejszego Urzędu Miasta. W urzędzie poinformowano nas, że nikt nie przycinał gałęzi pomnikowi przyrody, a szkody wyrządziła mu jedna z ostatnich nawałnic, jaka przeszła nad miastem. Pod koniec lipca podczas silnego wiatru i nawalnego deszczu ułamał się konar zabytkowego dębu, który rośnie w parku u zbiegu ulic 3 Maja i Mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”.
– Powołany przez nas biegły specjalista dendrologii sporządził ekspertyzę. Otrzymaliśmy zalecenia, aby zabezpieczyć tzw. ubytek kominowy na tym dębie. Po złamaniu konaru dąb jakby rozszczelniał się. Trzeba będzie wykonać specjalny daszek, który uchroni pień przed deszczem, by nie doprowadzić do degradacji zabytkowego dębu – poinformowano nas w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Hrubieszowa. – Dodatkowo trzeba również poprzycinać gałęzie klonów, które sąsiadują z zabytkowym dębem. Najprawdopodobniej gałęzie tych drzew zostaną poprzycinanne we wrześniu lub w październiku – uzupełnia pracownica tego wydziału w hrubieszowskim magistracie.
– Dobrze byłoby, aby jak najszybciej wykonano niezbędne zalecenia. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby teraz ten zabytkowy dąb miał przepaść. To nie do pomyślenia. – emocjonuje się znany hrubieszowski regionalista.
– To najsłynniejszy hrubieszowski dąb. Legenda mówi, że pod nim odpoczywał król Polski Jan III Sobieski – mówi inny mieszkaniec Hrubieszowa.
– Mówiąc dosadnie, legenda raczej głosi, ze pod tym dębem Jan III Sobieski załatwiał swoją potrzebę. Ale obydwie te legendy są dalekie od prawdy, bo gdyby tak było, drzewo musiałby mieć około 400 lat. A tak naprawdę może mieć najwyżej około 200 lat – dorzuca inny hrubieszowianin.
– Nikt nie sprawdzał, jak bardzo stare jest drzewo. Do uzyskania statusu pomnika przyrody nie było to konieczne. Wystarczy, że dąb jest wyjątkowo okazały i bardzo ciekawie komponuje się z krajobrazem – powiedziano nam w Wydziale Gospodarki Mieniem Komunalnym i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Hrubieszowa.
Pomnik przyrody „wciąż żywotny i nadal rośnie”
Parkowy dąb przed hrubieszowskim magistratem od 36 lat ma status pomnika przyrody. 14 grudnia 1987 r. ówczesny wojewoda zamojski Bolesław Didyk wydal orzeczenie, w którym uznał, że dąb szypułkowy rosnący w Parku Miejskim jest pomnikiem przyrody. Wówczas, w schyłkowym PRL–u, Park Miejski w Hrubieszowie mieścił się u zbiegu ulic Karola Świerczewskiego i Feliksa Dzierżyńskiego. Wtedy zabytkowy dąb (na wysokości 1,3 m) miał w obwodzie około 408 cm i był wysoki na 21 m.
Natomiast w opracowanym przez burmistrza Hrubieszowa w 2014 r. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, pomnik przyrody przy Parku Miejskim w miał w obwodzie o 13 cm więcej – 421 cm, a na wysokość był o 1 metr wyższy, przez 28 lat urósł do 22 m. A Park Miejski w Hrubieszowie był już usytuowany przy zbiegu ulic 3 Maja i Mjr H. Dobrzańskiego „Hubala”. Zabytkowy dąb, mimo upływ lat, a nawet wieków, nadal jest żywotny i wciąż ma tendencję wzrostową.
W 2019 r. pomnikowi przyrody przy wejściu do Miejskiego Parku po raz kolejny mierzono obwód. Wyszło, że przez prawie 5 lat przybyło mu w obwodzie 13 cm, czyli pień miał 434 cm. Przez następne 4 lata parkowy zabytkowy dąb przybrał kolejne 4 cm.
– Pod koniec lipca tego roku specjalista dendrologii zmierzył ponownie pień zabytkowego dębu. Tym razem miał on 439 cm w obwodzie. A wiek tego zabytkowego drzewa oszacował na ponad 200 lat – poinformowano nas w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w UM w Hrubieszowie.
Napisz komentarz
Komentarze