24 sierpnia hrubieszowscy kryminalni zatrzymali 20-latka z Hrubieszowa, który ukradł rower 54-letniej hrubieszowiance. Kobieta zaparkowała swój rower przed sklepem przy ul Kolejowej. Na tylne koło założyła blokadę i poszła do pracy. Gdy za jakiś czas wyszła przed sklep, zauważyła, że nie ma tam jej roweru. O kradzieży zawiadomiła policję.
Czytaj też:
- Zamość/Hrubieszów: Zakłady karne szukają psychologów. Wiemy, ile płacą
- Policjanci być może uratowali życie zamościaninowi. 57-latek mógł przechodzić zawał
- 3-latek wpadł do sadzawki. Nieprzytomne dziecko znalazł sąsiad
Funkcjonariusze przejrzeli zapis kamer monitoringu i ustalili sprawcę kradzieży. Okazał się nim 20-latek z Hrubieszowa.
– Zatrzymano sprawcę kradzieży. Mężczyźnie nie straszna była blokada założona na tylne koło roweru. Nie mógł nim jechać, ale zarzucił skradziony rower na swój i tak zawiózł łup w okolice cmentarza. Tam ukrył skradziony rower w krzakach. Gdy sprawce kradzieży zatrzymali policjanci tłumaczył się że schował rower w krzakach, aby „uchronić go przed kradzieżą”. 20-latek odpowie za kradzież. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo do 5 lat pozbawienia wolności – informuje asp. szt. Edyta Krystkowiak, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Napisz komentarz
Komentarze