W tym roku powiatowe dziękczynienie za plony odbyło się na Rynku w Józefowie, 27 sierpnia. Gospodarzem uroczystości był starosta biłgorajski Andrzej Szarlip oraz burmistrz Józefowa Roman Dziura.
Uroczystość rozpoczęła się przemarszem delegacji wieńcowych ulicami miasteczka na Rynek, gdzie nastąpiła prezentacja delegacji. Mszę świętą w intencji rolników odprawił Marian Rojek, biskup diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Po nabożeństwie nastąpiło poświęcenie chleba i przyniesionych darów.
Zgromadzonych gości powitał burmistrz Józefowa Roman Dziura. – Gromadzimy się wokół ołtarza pańskiego po to, aby wzorem naszych ojców, poprzednich pokoleń kontynuować tę jakże przepiękną tradycję i podziękować Panu Bogu za zebrane plony, by podziękować za wszelkie błogosławieństwo jakiego doświadczyli rolnicy i ich rodziny. Piękną tradycja jest zwyczaj dziękowania rolnikom za to, że uprawiają piękną ojczysta ziemię – mówił.
Za gościnę oraz trud związany z przygotowaniem tak bogatego wydarzenia władzom i mieszkańcom Józefowa podziękował Andrzej Szarlip, starosta biłgorajski. – Dożynki to czas podsumowania i refleksji nada tym, jaki był miniony rok, co nam przyniósł, ale również nad tym jaka jest kondycja polskiego rolnictwa. Rolnik to ktoś, kto jest najbliżej Pana Boga, to ktoś, kto swoją pracę musi dostosować do cyklu zmieniających się pór roku. To ktoś, kto w najwyższym stopniu rozumie istotę tego świata, to ktoś, kto bardzo ciężko pracuje i zapewnia chleb całemu społeczeństwu – mówił. Podkreślił, że ziemia jest matką i żywicielką. Jest wszystkim, od czego zaczyna się życie społeczne, religijne, kulturalne.
Starosta w swoim przemówieniu zaznaczył niezwykłą rolę chleba. – Jak sięgnięcie pamięcią do swojego dzieciństwa zapewne zobaczycie ręce swojej babci, która robiła znak krzyża na odwrocie chleba, a dopiero później go kroiła i dzieliła dla swojej rodziny – mówił. Podkreślił, że obecnie niczego nam nie brakuje, każdy żyje w dostatku, a mimo to często zapominamy o tym co jest najważniejsze. – Szacunek do chleba nie jest już tak wielki jak kiedyś. Musimy wrócić od szacunku do chleba, bo chleb to symbol wspólnoty. Chleb to coś co nas jednoczy, definiuje i coś co powinno być najważniejsze w naszym życiu. Zawsze powinniśmy odnosić się do niego z szacunkiem – mówił.
Starostami tegorocznych dożynek byli Bożena Słoma i Wojciech Kozyra. Starościna to mieszkanka Łukowej. Prowadzi rodzinne gospodarstwo rolne o powierzchni 600 ha wraz z mężem Andrzejem oraz synem Aleksandrem i synową Agatą. Gospodarstwo nastawione jest na uprawę tytoniu (140 ha), buraka cukrowego (200 ha), rzepaku (100 ha), pszenicy (100 ha), bobiku (50 ha) oraz na nowo założoną winnicę o powierzchni 10 ha. W planach wybudowanie winiarni i produkcja wina. Ponadto prowadzi firmę SŁOMEX Bożena Słoma, skup zboża i usługowe kopanie buraków oraz spółkę cywilną z mężem SŁOMEX TOBACCO skup tytoniu. Natomiast starosta to mieszkaniec Majdanu Nepryskiego. Prowadzi przy wsparciu rodziny, 50 ha gospodarstwo rolne nastawione na uprawę zbóż, ziemniaka jadalnego, roślin strączkowych i miododajnych oraz maliny.
W części artystycznej gospodarzy z gminy Józefów reprezentował Klub Seniora z Józefowa, "Majdanianki" z Majdanu Nepryskiego, a także zespoły śpiewacze Kół Gospodyń Wiejskich z Tarnowoli, Górecka Starego, Hamerni, Stanisławowa i z miejscowości Górniki oraz Kapela Rzemyki z Józefowa. Przed dożynkową publicznością wystąpili także artyści z innych gmin powiatu biłgorajskiego, w tym "Przystań" z Księżpola, "Aleksandrowiacy" z Aleksandrowa, Zespół Śpiewaczy z Łukowej IV, Kapela z Potoka Górnego oraz zespół wokalno-instrumentalny "Zawierucha" i Zespół Tańca Ludowego "Tanew" z Młodzieżowego Domu Kultury w Biłgoraju. Wydarzenie zakończyła zabawa z grupą "Szpilki" i "News" oraz DJ Garfii.
"Kronika Tygodnia" sprawowała patronat medialny nad wydarzeniem.
Napisz komentarz
Komentarze