Do zdarzenia doszło w piętek 1 września. Kilka minut przed godziną 6 dyżurny komendy Policji otrzymał zgłoszenie, że w Jarosławcu auto zjechało z drogi, kierowca zasłabł. Jadący za nim inny kierujący zatrzymał się, powiadomił służby i podjął reanimację mężczyzny.
Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratunkowe. Policyjny patrol udzielił pomocy podczas reanimacji, następnie mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia, która przewiozła go do szpitala. Niestety pomimo ciągłej reanimacji kierujący zmarł w szpitalu.
79-latek był mieszkańcem gminy Miączyn, jechał sam.
– Na miejscu zdarzenia policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza wykonała oględziny miejsca i pojazdu, zabezpieczyła ślady oraz przesłuchała świadków. Pojazd został zabezpieczony procesowo na parkingu. Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia było nagłe pogorszenie stanu zdrowia mężczyzny. Ustalamy szczegóły tej sprawy – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik KMP Zamość.
Napisz komentarz
Komentarze