Swoją decyzję radny Sławomir Ćwik (Polska 2050) ogłosił w październiku ub. roku. Powodem było przyjęcie przez Sejm ustawy w przedmiocie wydłużenia kadencji rad gmin do dnia 20 kwietnia 2024 r. – W mojej ocenie działanie takie nie znajduje podstaw prawnych i jest sprzeczne z porządkiem prawnym RP – powiedział na sesji radny Ćwik. – Z tego względu, mając na uwadze treść złożonego ślubowania, nie mogę pełnić funkcji radnego Rady Miasta Zamość poza okresem kadencji, na którą zostałem wybrany głosami mieszkańców Zamościa. Z tego też względu jestem zmuszony złożyć rezygnację ze skutkiem na dzień 31 października (to orientacyjna data zakończenia obecnej kadencji rady – przyp. red.).
Pożegnanie z radą
Zapytaliśmy radnego, czy nie zmienił zdania. – Tylko do końca października jestem radnym – potwierdza Ćwik, który z listy Trzeciej Drogi (koalicja Polski 2050 Szymona Hołowni i PSL) ubiega się o mandat posła. – Jeśli chodzi o Radę Miasta Zamość to moja pierwsza kadencja i pewnie ostatnia. Starałem się jak najaktywniej uczestniczyć w pracy rady.
Przypomnijmy, że w 2018 r. Sławomir Ćwik zdobył mandat radnego z listy KWW Zamojska Koalicja Obywatelska. Należy do najaktywniejszych radnych i głównych krytyków Andrzeja Wnuka, z którym podczas ostatnich wyborów samorządowych konkurował o fotel prezydenta Zamościa, zajmując ostatecznie trzecie miejsce.
Pisemna rezygnacja, którą na ręce przewodniczącego Rady Miasta Zamość Piotra Błażewicza złożył w zeszłym roku radny Ćwik, została przekazana Komisarzowi Wyborczemu w Zamościu I.
Nie będzie zmiennika
Przypomnijmy, że radny Ćwik rezygnuje z mandatu z dniem 31 października. Po tym terminie Komisarz Wyborczy w Zamościu I Piotr Szafrański w ciągu 14 dni wyda postanowienie o wygaśnięciu mandatu. Jego miejsce w radzie powinna zająć kolejna osoba z listy KWW Zamojska Koalicja Obywatelska, która w 2018 r. w okręgu 3 uzyskała kolejno najwyższą liczbę głosów i nie utraciła prawa wybieralności (tak było z radnym Leszkiem Tabiszewskim (PiS), który w zeszłym roku – po rezygnacji z mandatu – zastąpił Monikę Zawiślak).
Tą osobą byłby – jeśli wyraziłby zgodę na zasiadanie w radzie – Witold Tkaczyk, który w ostatnich wyborach samorządowych w okręgu wyborczym nr 3 zdobył 269 głosów (na Sławomira Ćwika zagłosowało 658 wyborców – przyp. red.). Ale jak się dowiedzieliśmy w zamojskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego, mandat zostanie nieobsadzony, bo na 6 miesięcy przed zakończeniem kadencji rady – w myśl przepisów Kodeksu wyborczego – nie przeprowadza się wyborów uzupełniających. To oznacza, że zamojska rada będzie do wiosny pracowała w 22-osobowym składzie.
Kadencję samorządu wydłużono do 30 kwietnia 2024 r. Zgodnie z przepisami wybory powinny odbyć się więc po 31 marca i nie później niż 23 kwietnia.
Napisz komentarz
Komentarze