Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 kwietnia 2025 19:55
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Chcą pozywać polityków za niezrealizowane obietnice wyborcze

Reklama
Jeżeli któryś z polityków naobiecywał dużo, a niewiele z tego wyszło, wyborca może podać go do sądu? Są nawet prawnicy, którzy chętnie przyjmą takie sprawy.
Warszawski prawnik Piotr Pałka jest uczestnikiem akcji „Pozwij polityka”.
Warszawski prawnik Piotr Pałka jest uczestnikiem akcji „Pozwij polityka”.

Autor: iStock

Warszawski prawnik Piotr Pałka jest uczestnikiem akcji „Pozwij polityka”. I to hasło chyba mówi wszystko. Kancelaria tłumaczy ją tak: 

Reklama

„Obietnice wyborcze składane przez polityków mogą zostać uznane za przyrzeczenie publiczne w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Zgodnie bowiem z art. 919 §1 Kodeksu Cywilnego „kto przez ogłoszenie publiczne przyrzekł nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności, obowiązany jest przyrzeczenia dotrzymać”. 

Natomiast immunitet materialny, o którym mowa w art. 105 ust. 1 Konstytucji RP, jak również w art. 6 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora dotyczy tylko działalności wchodzącej w zakres sprawowania mandatu, a w żadnym z rozdziałów ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora odnoszących się do praw i obowiązków posłów i senatorów nie ujęto w zakresie wykonywania mandatu składania obietnic wyborczych (vide: rozdział III i IV ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora)”.

Mnóstwo obietnic

Brzmi to arcyprawniczo, ale chodzi o to, że według tych przepisów można pozwać polityka za to, że nie zrealizował obietnicy wyborczej. A jest z czego wybierać, bo właśnie teraz komitety wyborcze prześcigają się w składaniu zapewnień i przedstawianiu planów, jakie chcą zrealizować po wygranych wyborach.

„Biorąc więc w szczególności pod uwagę obecny stopień wprowadzania obywateli w błąd przez polityków, jak również skalę niedotrzymywanych przez nich obietnic wyborczych, które powinny zostać uznane za przyrzeczenie publiczne w demokratycznym państwie prawnym, obywatele mogą skorzystać z instytucji przyrzeczenia publicznego, żeby dochodzić swoich roszczeń z tytułu niezrealizowanych obietnic wyborczych” – tłumaczy kancelaria.

I przedstawia wstępny wzór wniosku pozwu. To długi dokument, w którym powód tłumaczy, że zachęcony obietnicami oddał głos na daną osobę w wyborach.

Czy to się może udać?

Teoretycznie wygląda na to, że takiego polityka można pozwać. O wyniku postępowania trudno jest decydować. W pozwie należy wskazać dowody na to, co kandydat obiecywał. Żeby mieć już pewne dowody Piotr Pałka rozesłał do wszystkich partii pytanie, czy ich programy stanowią przyrzeczenie publiczne. Jeżeli to przyznają, to możliwe byłoby złożenie pozwu za brak realizacji zapowiedzi.

Tu jednak trzeba pamiętać, że droga sądowa może być długa. Należy także pamiętać o orzeczeniu Sądu Najwyższego sprzed 25 lat.

Wtedy właśnie jeden z wyborców chciał pozwać Lecha Wałęsę. Chciał 1000 zł za to, że polityk w kampanii wyborczej w 1990 roku zapowiedział, że wypłaci każdemu Polakowi 100 mln starych złotych. Sądy długo się nad tym zastanawiały i w końcu, w 1996 roku SN uznał, że „Nie jest dopuszczalne dochodzenie na drodze sądowej spełnienia obietnic wyborczych”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: OloTreść komentarza: Tylko Braun !Data dodania komentarza: 11.04.2025, 21:51Źródło komentarza: Kto zostanie nowym prezydentem Polski? Weź udział w naszej przedwyborczej sondzie!Autor komentarza: NIE DLA ZAMORDYSTÓW!Treść komentarza: Chodzi ci o sz.Maciaka tego co popierał obostrzenia covidowe? Wstyd!Data dodania komentarza: 11.04.2025, 18:29Źródło komentarza: Kto zostanie nowym prezydentem Polski? Weź udział w naszej przedwyborczej sondzie!Autor komentarza: BrawoTreść komentarza: Planeta PŁONIE z głupotami Trzaska.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 16:44Źródło komentarza: Pogoda się zmieni. Wiemy, czego się spodziewać w święta i majówkęAutor komentarza: RjespublikaTreść komentarza: W 2020 roku to PIS zrobił sobie debatę w TVPIS, której nikt mądry nie oglądał, mieli TVPIS 1, TVPIS 2, TVPIS -info,Data dodania komentarza: 11.04.2025, 16:41Źródło komentarza: Debaty w Końskich może nie być. Czy będzie dziś co oglądać?Autor komentarza: czego się bałTreść komentarza: Długo jeszcze Policja będzie nam się kojarzyła z 98 pojazdami policyjnymi po 8miu funkcjonariuszy w jednym pojeździe na ŻOLIBORZU.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 16:37Źródło komentarza: Wielkanocne spotkanie w Komendzie Miejskiej Policji w ZamościuAutor komentarza: samo złoTreść komentarza: Wnuk jak to Wnuk, ale Kaczyński to kłamczuch, on nawet pod przysięgą ,"że będę mówił prawdę........" łże jak Morawiecki, oni w sądzie kłamią albo "nie znam, nie pamiętam, to nie ja powiedziałem, to oni, a kto to, a już jak Kaczyński marszczy czoło to za moment sypie wyzwiskami ,wali piąsteczką w ambonę czy mównicę, to chamstwo wylewa się z niego tak łatwo jak woda z podlewaczki.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 16:32Źródło komentarza: Były prezydent Zamościa z prawomocnym wyrokiem. Andrzej Wnuk zapowiada kasację
Reklama