Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:42
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Historyczne zwycięstwo Padwy Zamość!

Taką Padwę Zamość chciałoby się oglądać w każdym meczu! Zespół trenera Zbigniewa Markuszewskiego pokonał na wyjeździe spadkowicza z PGNiG Superligi – Pogoń Szczecin 36:32 (17:11). Była to pierwsza w historii konfrontacja obu ekip.
Wychowanek Padwy Zamość Mateusz Czerwonka zdobył w Szczecinie cztery bramki.
Wychowanek Padwy Zamość Mateusz Czerwonka zdobył w Szczecinie cztery bramki.

Do stolicy woj. zachodniopomorskiego Padwa Zamość udała się z konkretnym zamiarem. – Jeżeli chodzi o cel, to na pewno chcielibyśmy odnieść w Szczecinie zwycięstwo. Nie pojedziemy tam się podłożyć. Chcielibyśmy przywieźć pełną pulę do Zamościa. W naszym zespole parę osób wypadło ostatnio z gry, jednak mamy szeroką kadrę. Pojedziemy powalczyć, by przywieźć trzy punkty – zapewniał przed meczem rozgrywający żółto-czerwonych Kacper Adamczuk.

 Zadanie wyglądało na arcytrudne. Szczecinianie w czterech meczach zgromadzili 9 punktów, a w szeregach zamościan brakowało ostoi defensywy – Jakuba Kłody i Karola Małeckiego (kontuzje). Padwa przypominała więc nieco śpiewaka z dwoma wybitymi jedynkami, który na koncercie musi wykonać skomplikowaną arię operową. Zamościanie dali jednak radę, grając przede wszystkim skutecznie i konsekwentnie. 

Dość powiedzieć, że w całym meczu gospodarze tylko raz cieszyli się remisem. A było to przy stanie 0:0. Zanim boiskowy zegar pokazał 7 minutę gry, żółto-czerwoni prowadzili już 6:0! Ogromna w tym zasługa Mateusza Czerwonki, który czterokrotnie z drugiej linii huknął nie do obrony. Drugim bohaterem przyjezdnych był Krzysztof Kozłowski. Bramkarz Padwy stanowił bowiem dla portowców zaporę nie do przejścia. 

Gospodarze nie zamierzali jednak się poddać. Gdy trener Wojciech Jedziniak wziął czas, w grę zamościan wkradła się nerwowość i w 11 minucie zrobiło się już 5:6. O końcowy wynik meczu można było mieć obawy jeszcze przez kilka minut, gdy szczenienie próbowali dotrzymać kroku rozpędzonej Padwie. Goście szybko jednak odzyskali inicjatywę, Kozłowski bronił jak w transie, a Mateusz Morawski, Łukasz Szymański, Dawid Skiba i spółka robili swoje. 

Między 20 a 28 minutą Pogoń nie zdobyła żadnej bramki, a Padwa pięć, odskakując z 8:11 na 8:16. Do przerwy żółto-czerwoni prowadzili 17:11, będąc na prostej drodze do zgarnięcia kompletu punktów.

Po zmianie stron gospodarze rzucili się do desperackich ataków, ale Padwa niczym wytrwały bokser trzymała ich na dystans. Dopiero w 49 minucie miejscowi zdołali zniwelować różnicę bramkową do czterech (24:28), ale na więcej przyjezdni im już nie pozwolili. W ostatnich minutach meczu kilkoma skutecznymi interwencjami popisał się jeszcze Mateusz Gawryś (były gracz Pogoni) i Padwa pewnie sięgnęła po zwycięstwo. 

Warto zauważyć, że trzy trafienia zaliczył wracający do gry Hubert Obydź, sześć bramek zdobył Morawski, a jedną trzecią meczu zamościanie musieli grać w osłabieniu (20 minut kar). 

– Doskonale wiedzieliśmy, jak chcemy zagrać w Szczecinie, i potrafiliśmy ten cel zrealizować. Bardzo dobrze zaczęliśmy. Mateusz Czerwonka pociągnął grę, a Krzysiek Kozłowski obronił kilka piłek i prowadziliśmy 6:0. Gdy gospodarze próbowali łapać kontakt, podwyższyliśmy obronę i przyniosło to efekt w postaci mocniejszej defensywy. Po przerwie mogliśmy sobie pozwolić na wymianę ciosów, bo było nam to na rękę. Popełniliśmy co prawda parę błędów, ale nasza zaliczka była wystarczająca, żeby w końcówce nie martwić się o wynik – powiedział po meczu II trener Padwy Wiesław Puzia.

 W sobotę, 14 października o godz. 19 Padwa zmierzy się w hali OSiR w Zamościu z liderem – Śląskiem Wrocław. Spotkanie powinno już odbyć się bez ograniczeń dla kibiców, czyli mecz będzie mogło zobaczyć 800 widzów.

 Powody do radości dała również młodzież MKS Padwa Zamość. Juniorzy młodsi pod wodzą trenerów Damiana Morawskiego i Michała Zielonki zwyciężyli w X Memoriale Jarosława Tkaczyka w Kielcach. W finale turnieju żółto-czerwoni pokonali Wybrzeże Gdańsk 31:25 (16:10).

SANDRA SPA POGOŃ SZCZECIN – KPR PADWA ZAMOŚĆ 32:36 (11:17)

PADWA: Gawryś, Kozłowski – Morawski 6, Szymański 6, Czerwonka 4, Skiba 4, Fugiel 3, Konkel 3, Obydź 3, Szeląg 3, Adamczuk 2, Bączek 1, Puszkarski 1, Maciąg, Olichwiruk, Pstrąg. Trener: Zbigniew Markuszewski.

Kary: 10 minut (Pogoń), 20 minut (Padwa). Sędziowały: Sylwia Bartkowiak (Poznań), Weronika Łakomy (Borek Wielkopolski). Widzów: 220.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner firmy Pierogi od AGI w dodatku Świąta
ReklamaBaner reklamowy w dodatku Święta firmy Agroradek
ReklamaBaner reklamowy w dodatku ŚWIĘTA firmy Klinika Zdrowia I Urody
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Aaaaa czyli lejta dalej syf do rzek bo i tak nikt wam nic nie udowodni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:06Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PoirytowanyTreść komentarza: Wiedza środowiskowa orzekającego jest na poziomie nie powiem jakim. "Wyłowiono także gniazdujące przy brzegu rzeki martwe ptaki" - nie tylko ptaki były również ssaki, od spadku tlenu te zwierzęta padły? Biologia poziom podstawówki się kłania. "nie przeprowadzono wszystkich dostępnych czynności celem ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia" - to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy powinni te czynności wykonać? Póki gó.no nie zacznie niektórym płynąć z kranu, 4 liter nie ruszą, nic się nie zmieni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:05Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PseudoTreść komentarza: Normalny LGBTQ jeszcze kołka z kakałka nie wyjął i zieje nienawiścią tęczową wszyscy buraki i nie pracują un jako jedyny pracuje 4 literami i odprowadza podatki, uciekając do Krakowa by mieć większe pokrycie.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:48Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: CebularzTreść komentarza: Na razie Pań burmistrz Rafał Kowalik co najwyżej dmucha swoich wyborcówData dodania komentarza: 23.12.2024, 10:45Źródło komentarza: W Szczebrzeszynie zorganizowano I Festiwal DmuchańcówAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Tok rozumowania idioty, AFD czyli chrześcijanie i islamista się przefarbował i jako niemiec zabijał i ranił niemców komunistyczny tok myślenia i czerpanie ze skrajnie lewackich mediów wypala LOGIKĘ.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:37Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i Werbkowicach
Reklama