Proces dotyczy wydarzeń sprzed 6 lat. W 2017 r. kilkudziesięciu rolników, głównie z powiatu hrubieszowskiego, sprzedało zboże Zakładom Zbożowo-Młynarskim w Werbkowicach, ale właściciel i prezes tego skupu nie zapłacił im za dostarczone ziarno. W połowie 2019 r. Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do Sądu Rejonowego w Hrubieszowie akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi G. Przedstawiono mu wtedy 85 zarzutów. Oskarżono Wojciecha G. o to, że oszukał 59 rolników z powiatu hrubieszowskiego. Odebrał od nich zboże, za które nie zapłacił łącznie ponad 2,1 mln zł.
Oszukani rolnicy
Poszkodowanych było co najmniej 59 rolników, którym za sprzedane zboże nie zapłacono w sumie 2 mln 156 tys. zł. Poszkodowanych mogło być jeszcze więcej, a należności mogły sięgać nawet 5 mln zł. Właściciel zakładów zbożowych w Werbkowicach usłyszał 85 zarzutów dotyczących oszustw. Do zakończenia śledztwa zgłaszali się kolejni poszkodowani rolnicy. Niektórzy z nich dostarczyli do młyna zboże jeszcze w połowie 2017 r. Zapłaty jednak nie otrzymali.
– Jest nam winien 14 tys. zł za pszenicę konsumpcyjną – skarżył się jeden z rolników. – Trudno było się doprosić o należne nam pieniądze. Prezes nie odbierał telefonów, był nieuchwytny.
– Gdyby chociaż się odezwał i zaproponował: mam problemy, dogadajmy się jakoś. Nic z tego. Zapłacił mi za zboże ponad 5 tys. zł – mówił kolejny rolnik.
– Czekam na zapłatę od maja 2017 r. Gdy się dowiedzieliśmy, że prezes młyna jest niewypłacalny, zawiadomiliśmy policję w Hrubieszowie – tłumaczył następny plantator z pow. hrubieszowskiego.
– Zapewniał, że wywiąże się z zapłaty, bo inaczej grożą mu olbrzymie kary finansowe. Oferował wysoką cenę, podczas gdy inni płacili o kilka złotych mniej. Dałem się przekonać, gdy zobaczyłem, jak zabierają ziarno od sąsiada – żali się oszukany rolnik z gm. Hrubieszów.
Wyrok dla prezesa
Proces Wojciecha G. rozpoczął przed Sądem w Hrubieszowie. Ten jednak przekazał sprawę do Zamościa, ponieważ przed sądem musiało zeznawać wielu poszkodowanych rolników, którzy nie otrzymali zapłaty za sprzedane zboże. Po dwóch latach procesu, w październiku 2021 r., Sąd Okręgowy uznał Wojciecha G. za winnego dopuszczenia się 79 czynów wymienionych w akcie oskarżenia. Chodzi o „przestępstwo oszustwa, z którego oskarżony uczynił sobie stałe źródło dochodu”. Jednocześnie uniewinnił oskarżonego od dopuszczenia się sześciu z zarzuconych mu czynów. Wojciech G. został skazany na łączną karę 2,5 roku więzienia oraz karę finansową w wysokości 7,5 tys. zł. Ponadto został też wobec niego orzeczony szereg orzeczeń dotyczących obowiązku naprawienia szkody.
Obrońca oskarżonego zaskarżył ten wyrok w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. 27 września tego roku przed tym sądem zapadł prawomocny wyrok. Wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu został utrzymany w mocy. Na ogłoszeniu wyroku przed Sądem Apelacyjnym nie było Wojciecha G. Ten wyrok jest już prawomocny. Skazany Wojciech G. może złożyć wniosek o kasację do Sądu Najwyższego. Taki wniosek nie wstrzymuje jednak wykonania wyroku. Chyba że zgodzi się na to Sąd Najwyższy.
Napisz komentarz
Komentarze