Łada 1945 Biłgoraj z przytupem powróciła do IV ligi, z której w fatalnym stylu spadła do klasy okręgowej w 2021 r. Zaczęła sezon od wyjazdowego zwycięstwa nad drugą w poprzednim sezonie Tomasovią Tomaszów Lubelski. W drugiej kolejce wygrała na własnym stadionie zaliczaną do faworytów rozgrywek Stalą Kraśnik. Później grała „w kratkę”, ale jednak z przewagą tych dobrych meczów. W efekcie zakończyła pierwszą część sezonu na szóstym miejscu z dorobkiem 31 punktów (dziesięć zwycięstw, remis i sześć porażek).
– Zrealizowaliśmy plan minimum, jaki sobie wyznaczyliśmy na tę rundę. Chciałem wywalczyć 30 punktów, niezależnie od tego, które miejsce w tabeli da nam ta zdobycz. Liczyłem jednak na to, że ten dorobek pozwoli zająć lepszą pozycję – mówi trener Paweł Babiarz.
Łada stała się zespołem numer jeden w okręgu zamojskim, choć startowała z pozycji beniaminka.
– Przed sezonem nie wiedziałem, na co nas będzie stać. Zresztą, komukolwiek ciężko było określić to, co osiągniemy. Byliśmy wielką niewiadomą. Dobre występy przeplataliśmy słabymi. W żadnym meczu nie zagraliśmy fatalnie, ale też ani razu nie wypadliśmy wyśmienicie. Jedynie Start Krasnystaw był od nas zdecydowanie lepszy. Przegraliśmy z nim zasłużenie. Żaden inny zespół, nawet taki, który nas pokonał, nie zdominował nas na boisku. Nie potrafiliśmy wygrać trzech z rzędu spotkań. Po dwóch kolejnych zwycięstwach zawsze traciliśmy punkty – komentuje trener Babiarz.
Największym mankamentem biłgorajskiego zespołu był – zdaniem jego szkoleniowca – brak wiary we własne umiejętności. – Nie wszyscy nasi piłkarze potrafili się przygotować do rozgrywek na wyższym poziomie, do cięższej pracy i większej liczby treningów. Bolało mnie także niewłaściwe podejście do meczów z silniejszymi rywalami. Mój zespół nie wierzył w to, że może grać jak równy z równym nawet z najtrudniejszymi przeciwnikami – twierdzi Babiarz.
Ogólna ocena występów biłgorajskiego zespołu w rundzie jesiennej jest jednak pozytywna.
– Łada bardzo dawno była najlepszym zespołem w okręgu zamojskim. Dawno była tak wysoko w tabeli. I dawno wywalczyła awans do finału okręgowego Pucharu Polski. Z tych trzech powodów wypada podsumować tę rundę „na plus” – mówi Babiarz.
ŁADA 1945 BIŁGORAJ 2023/2024 Grało 23 piłkarzy: Michał Skubis 17 (7), Kacper Błajda 16 (16), Damian Chmura 16 (16), Michał Skiba 16 (16), Maciej Chmura 16 (12), Paweł Nawrocki 16 (12), Jakub Paćkowski 16 (12), Adam Pawluk 16 (10), Dariusz Kuliński 15 (10), Jakub Kołodziej 15 (8), Filip Mucha 15 (5), Anton Alfimow [Rosja] 13 (13), Josue Oliveira Da Silva [Brazylia] 12 (6), Paweł Konopka 12 (6), Mykoła Czerniuk [Ukraina] 12 (1), Patryk Dorosz 11 (10), Aleksiej Gonczarewicz [Rosja] 11 (9), Maksymilian Kubik 10 (6), Kiryło Łysenko [Ukraina] 9 (3), Jakub Kapuśniak 7 (4), Jakub Kamiński 4 (4), Bartłomiej Kutryn 3 (1), Kewin Kurzyna 1 (0). Strzelcy: 8 goli – Dorosz, 5 – Paćkowski, 4 – Gonczarewicz, Skubis, 3 – Josue, Skiba, 2 – Pawluk, 1 – Błajda, D. Chmura, Kuliński, Nawrocki. Trener: Paweł Babiarz 17. Po nazwisku piłkarza podaliśmy liczbę jego występów w IV lidze, w rundzie jesiennej sezonu 2023/2024, a w nawiasach – liczbę meczów w podstawowej jedenastce. Po nazwisku trenera – liczba meczów, w których prowadził drużynę. |
Napisz komentarz
Komentarze