To była piękna aktorska para. On – aktor z dorobkiem. Ona – piękna, młoda aktorka z aspiracjami do podbicia Hollywood. Parą byli od pół roku. Mieszkali razem.
We wrześniu 2013 r. w Zamościu kręcono zdjęcia do filmu "Wkręceni", w którym Piotr A. zagrał jedną z głównych ról. Dzień przed zdjęciami Piotr A. postanowił ukochaną zabrać w podróż.
Gdyby nie GPS
Odwiedzili Częstochowę, zjedli kolację na Starym Mieście w Krakowie, a potem około godz. 22 ruszyli w podróż do Zamościa, gdzie następnego dnia 17 września aktor miał zdjęcia do filmu. Samochodem volvo s60 kierował on. Weronika siedziała na przednim siedzeniu obok kierowcy. Spała, a Piotr A. szukał w tym czasie drogi do Zamościa, bo GPS szwankował.
Około 1 w nocy Weronika obudziła się. Piotr poprosił ją, aby schyliła się po butelkę wody. Weronika nie mogła jej znaleźć. Piotr A. postanowił jej pomóc. Akurat auto, którym kierował minęło Malewszczyznę i podążało w stronę Hutek. Między tymi miejscowościami znajduje się ostry zakręt. Piotr A. zredukował prędkość, ale zorientował się, że łuk jedni jest bardzo długi i nie zdoła go pokonać. Na śliskiej jezdni (wcześniej spadł deszcz) koła samochodu straciły przyczepność. Volvo zjechało na prawe pobocze, a następnie z nasypu na pobliskie pole. W czasie zjeżdżania z nasypu powozie auta zahaczyło o znajdujący się tam pień drzewa.
Więcej w papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze