Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zamościu 5 grudnia otrzymał zgłoszenie o kradzieży w jednym z marketów spożywczych na terenie miasta. Natychmiast na miejsce został wysłany policyjny patrol.
– Z relacji pracownika ochrony wynikało, że dwie kobiety dokonały kradzieży kilkunastu opakowań kaw różnych marek o łącznej wartości prawie 1500 złotych. 25- i 48-latka, bez stałego miejsca pobytu, zostały ujęte podczas próby opuszczenia placówki handlowej i przekazane interweniującym policjantom. Obie trafiły do policyjnego aresztu – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP Zamość.
Policjantka dodaje, że niedługo potem wyszło na jaw, że kobiety mają związek z kradzieżami w innych zamojskich sklepach tej samej sieci handlowej.
– Ich sposób działania za każdym razem był podobny. Wchodziły na teren sklepu, obie miały wózki na zakupy oraz zawieszone na nich dwie torby. Podchodziły do regałów, skąd zabierały artykuły spożywczo-przemysłowe, głównie markowe kawy oraz kapsułki do zmywarek. Towar pakowały do toreb, a następnie przechodziły linię kas, nie płacąc za produkty. Działając wspólnie i w porozumieniu, w podobny sposób w ciągu jednego dnia dokonały kradzieży towaru w kilku sklepach na terenie Zamościa na łączną kwotę ponad 6 500 złotych – wyjaśnia Krukowska-Bubiło.
W związku z tym, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 25- i 48-latka usłyszały zarzuty dotyczące kradzieży w pięciu sklepach spożywczych na terenie Zamościa.
Z ustaleń policjantów wynika, że podejrzane wspólnie kradły sklepowy asortyment również w innych miastach na terenie kraju.
Za to też usłyszą zarzuty i odpowiedzą przed sądem. Do rozprawy będą przebywały w areszcie, ponieważ Sąd Rejonowy w Zamościu przychylił się do wniosku śledczych i postanowił tymczasowo aresztować podejrzane na okres trzech miesięcy. Kobietom grozi nawet do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze