Informację o oszustach policjanci otrzymali 22 grudnia.
- Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że skontaktował się z nią mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚP. Twierdził, że wartościowe rzeczy, które trzyma w domu są zagrożone i trzeba je zabezpieczyć. Finalnie pokrzywdzona przekazała nieznajomemu, który przyszedł do jej domu gotówkę i biżuterię, gdzie wstępnie straty wyceniła na kwotę około 100 tys. zł. Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy - informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy KMP w Białej Podlaskiej.
Policjanci ustalili, że oszustami są dwaj mężczyźni, 19-latek o 24-latek. - 19-latek został zatrzymany przez bialskich policjantów tego samego dnia na terenie Warszawy. Jego 24-letni kompan następnego dnia. Mężczyzna okazał się być dodatkowo poszukiwany, celem doprowadzenia do zakładu karnego. W tym zatrzymaniu bialskich policjantów wspierali mundurowi z KRP Warszawa VII. Mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Spawa ma charakter rozwojowy – dodaje rzecznik KMP w Białej Podlaskiej.
24 grudnia Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej wydał postanowienie w sprawie zatrzymanych.
- Na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności – informuje nadkom. Salczyńska-Pyrchla.
Napisz komentarz
Komentarze