W poniedziałek 29 stycznia wieczorem pracownica jednego ze sklepów zaalarmowała patrolujących okolicę policjantów, że chwilę wcześniej młody mężczyzna ukradł kilka puszek piwa i uciekł w nieznanym kierunku.
Kobieta nie zdołała go zatrzymać, ale zapamiętała, jak wyglądał i w co był ubrany. Wszystkie te informacje przekazała mundurowym, a ci niezwłocznie zaczęli penetrować pobliski teren. W niedługim czasie funkcjonariusze spostrzegli osobę opisaną przez ekspedientkę, która zaczęła uciekać, spłoszona ich widokiem. Mundurowi szybko dogonili mężczyznę i ustalili jego tożsamość - informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk, rzecznik prasowy KMP Zamość.
22-letni mieszkaniec Zamościa, przy którym mundurowi znaleźli część skradzionego alkoholu, przyznał się do kradzieży. Był nietrzeźwy. Wkrótce poniesie konsekwencje swojego zachowania. Za dokonanie kradzieży odpowie przed Sądem.
Napisz komentarz
Komentarze