Do zdarzenie doszło we wtorek 20 września przed godziną 16. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji. Tuż przed Zamościem zatrzymali pijaną kobietę kierującą peugeotem. Wraz z nią, autem podróżował 15-letni syn. Kobieta tłumaczyła policjantom, że nie pozostała na miejscu kolizji ponieważ spieszyła się, by odwieźć syna na zajęcia pozalekcyjne.
46-latka straciła prawo jazdy, a samochód, którym się poruszała odholowano na policyjny parking. W zderzeniu pojazdów nikt nie ucierpiał.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze