Sołtys sołectwa Zadębce Krzysztof Mroczkowski ma 45 lat. Sołtysem wybrano go niespełna rok temu. Wybory przeprowadzono w maju 2023 r. Krzysztof Mroczkowski zdobył ponad 50 głosów, a jego dwaj kontrkandydaci prawie dwa razy mniej. Na sołeckim urzędzie Mroczkowski wymienił swojego poprzednika Michała Panasa, który w wyborach samorządowych zdobył mandat radnego gminy Trzeszczany. Niedługo po wyborze Mroczkowski na swoim profilu na Facebooku „Sołtys Zadębce Krzysztof Mroczkowski” napisał nieco lirycznie „Ja wieś kocham ...tu się znajduję, to moja przestrzeń, moje miejsce, mój czas.... Tu się oddycha innym powietrzem... Inny oddźwięk echo ma.... Pokażę Wam jak tu jest pięknie... tylko potrzebny mi czas”. Ale oprócz poetyckiego zacięcia sołtys Mroczkowski ma także zacięcie waleczne. O sobie dość często powtarza, że jest „niewygodny” dla różnych osób z obecnego kierownictwa gminy Trzeszczany, a także tych, którzy w Zadębcach bezkrytycznie popierają działania lub zaniechania władz gminy.
– Przykładem niech będzie zabranie Zadębcom Funduszu Sołeckiego, czy opieszałość władz gminy w sprawie remontu gminnej drogi w naszej wsi. Takich zaniechań jest znacznie więcej. Nie będę się temu biernie przyglądał. Nie po to mieszkańcy wybrali mnie i obdarzyli zaufaniem.... – tłumaczy Krzysztof Mroczkowski.
Mieszkańcy skarżą na sołtysa do wójta
Pod koniec czerwca ubiegłego roku, ponad miesiąc po wyborze, sołtys otrzymał pismo od wójta Lipskiego dotyczące „skargi mieszkańców wsi Zadębce w sprawie nieprawidłowości związanych ze sposobem organizowania przez sołtysa wsi Zadębce Krzysztofa Mroczkowskiego zebrań wiejskich, a w szczególności nieinformowania o planowanych zebraniach wszystkich mieszkańców miejscowości”. Nie była jedyna skarga „mieszkańców Zadębiec”.
- Przeczytaj też: Hrubieszów: Wychudzony pies w makabrycznych warunkach. Straż ochrony zwierząt była w szoku
14 lutego tego roku do wójta gminy Trzeszczany wpłynął wniosek podpisany przez 27 osób. We wniosku o odwołanie sołtysa Zadębiec napisano: „My mieszkańcy miejscowości Zadębce zwracamy się do Pana Wójta Pawła Lipskiego z prośbą o zorganizowanie zebrania wiejskiego, którego celem jest odwołanie Sołtysa miejscowości Zadębce Pana Krzysztofa Mroczkowskiego z funkcji Sołtysa. Pan Sołtys swoimi działaniami doprowadził do podziałów i kłótni między mieszkańcami Zadębiec. Tak nieprzyjemnej i napiętej atmosfery jak teraz jeszcze nigdy w naszej miejscowości nie było” – czytamy we wniosku złożonym miesiąc temu u wójta gminy Trzeszczany,
Wójt Paweł Lipski co najmniej jeden raz podczas obrad Rady Gminy Trzeszczany przypominał publicznie sołtysowi Mroczkowskiemu, aby ten jak najszybciej zorganizował zebranie w celu odwołania go z funkcji sołtysa. A że sołtys Mroczkowski nie spieszył się ze zwołaniem takiego zebrania, wójt Lipski zwołał je osobiście na 16 marca.
- Hrubieszów: Urząd czeka na zgłoszenia par jubilatów
- Burmistrz Hrubieszowa jedyną Polką nagrodzoną „Portretem Siostrzeństwa”
Tego dnia w świetlicy wiejskiej w Zadębcach zebrała się niemal połowa z ponad 18 uprawnionych do głosowania mieszkańców tej miejscowości.
– Wniosek o odwołanie sołtysa powinien zawierać uzasadnienie i podpisy minimum 5 osób. Ten wniosek zawiera podpisy 27 mieszkańców. Pan sołtys nie reagował na polecenie zorganizowania zebrania wiejskiego w celu jego odwołania, w związku z tym, ja czuję się w obowiązku takie zebranie zorganizować – tłumaczył mieszkańcom Zadębiec wójt Paweł Lipski. – Ponieważ ja nie mogę przewodniczyć zebraniu, znacie państwo mój stosunek do sołtysa, to spośród siebie wybierzcie transparentnie przewodniczącego zebrania – zaproponował wójt Lipski.
– Te zarzuty wobec sołtysa Mroczkowskiego to są pomówienia, czy ktoś przytoczy jakieś fakty? – domagał się z sali mieszkaniec Zadębiec.
Padło także pytanie, kto podpisał się pod wnioskiem o odwołania sołtysa Mroczkowskiego. Wójt odparł, że ustawa o danych osobowych zabrania podawania do publicznej wiadomości danych osób, które podpisały się pod wnioskiem o odwołanie sołtysa Mroczkowskiego. Swoją wolę wyrazicie poprzez głosowanie – zaznaczył wójt Paweł Lipski.
„Takich jaj w Zadębcach jeszcze nie było”
– Całe życie w Zadębcach byli sołtysi, ale jeszcze nie było takich jaj jak obecnie. Tak się dzieje, gdy przez politykę próbuje dzielić się mieszkańców wioski – głośno podkreślił jeden z uczestników wiejskiego zebrania w Zadębcach.
Przeciwnicy sołtysa Mroczkowskiwego zarzucali mu, że nie organizuje wiejskich zebrań, a także, że ośmiesza siebie i wieś, promując Górę Ślimaka, malownicze wzgórze, z którego panoramiczny widok obejmuje wiele miejscowości nie tylko w gminie Trzeszczany. Niedługo po wyborze sołtys Mroczkowski razem z kilkoma mieszkańcami Zadębiec wykosili trawę na Górze Ślimaka, zamontowali na wzgórzu dwie ławki na widokowym tarasie i zrobili wygodne do nich dojście.
– Ale nie wszystkim ta inicjatywa sołtysa się spodobała. Przeciwnicy uważają, że sołtys naraża na śmieszność siebie i mieszkańców Zadęciec – mówi jedna ze starszych mieszkanek Zadębiec.
W głosowaniu nad wnioskiem o odwołanie sołtysa Mroczkowskiego wzięło udział 87 mieszkańców Zadębiec. 30 z nich opowiedziało się za odwołaniem sołtysa, a 57 zagłosowało przeciw odwołaniu Krzysztofa Mroczkowskiego.
– Dziękuję wszystkim mieszkańcom Zadębiec, że zawsze mogę na Was liczyć. Pamiętajcie, że to wy mnie wybraliście, i że jestem dla Was. Chciałem dodać, że wniosek, pod którym podpisała się cześć mieszkańców, był nieuzasadniony. Dlatego wójt nie chciał mi go pokazać przed zebraniem i głosowaniem. Zarzuty wobec mnie były bezpodstawne. A że jestem niewygodnym sołtysem, doprowadził do głosownia. Mieszkańcy jednak zdecydowali wbrew tym oczekiwaniom. Raz jeszcze dziękuje mieszkańcom Zadębiec – sołtys Krzysztof Mroczkowski nie kryje zadowolenia.
Napisz komentarz
Komentarze