Do biłgorajskich policjantów zgłosił się 73-letni mieszkaniec powiatu, który oświadczył, że pod koniec kwietnia bieżącego roku, podczas przeglądania stron w Internecie zainteresował się reklamą dotyczącą inwestycji. Kliknął w link i wpisał swoje dane, takie jak imię i nazwisko, adres, nr PESEL i telefon. Bardzo szybko skontaktowała się z nim kobieta, która poinformowała go za chwilę zadzwoni do niego opiekun, który będzie pomagał.
– Tak też się stało, zadzwonił do niego „doradca finansowy”, który miał mu pomagać w inwestycjach. Namówił go do zainstalowania aplikacji AnyDesk oraz podania loginu i hasła do bankowości elektronicznej. Początkowo oszust wypłacił z konta mężczyzny niewielką kwotę. Z uwagi na to, że 73-latek nie posiadał większych oszczędności na koncie udał się do banku i zaciągnął kredyt w wysokości 10 tys. zł, które następnie „zainwestował” w waluty oczywiście z pomocą „doradcy” – informuje asp. Joanna Klimek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju. Kiedy oszust zaczął namawiać go zaciągania kolejnych pożyczek zorientował się, że padł ofiarą oszustwa i sprawę zgłosił na policję.
Policja wyjaśnia sprawę i po raz kolejny apeluje o ostrożność i rozwagę w wszelkiego rodzaju transakcjach i inwestycjach internetowych. Oszuści wykorzystują niewiedzę, naiwność, brak zabezpieczeń w komputerach czy łatwowierność osób korzystających z sieci.
Napisz komentarz
Komentarze