Pijany kierowca został zatrzymany dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu osoby, która w trosce o bezpieczeństwo na drodze zadzwoniła na numer alarmowy.
– Dyżurny natychmiast skierował tam policjantów z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego. Na parkingu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który jak się okazało zgłosił interwencję. W rozmowie z nim ustalili, że widział jak kierujący volkswagenem jedzie drogą, a następnie zajeżdża na parking. Zachowanie kierującego świadczyło o tym, że może być pijany, dlatego też zgłaszający postanowił zadzwonić na numer alarmowy 112 – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka zamojskiej Policji.
Zgłoszenie potwierdziło się. Na parkingu stał zaparkowany samochód, a w środku spał mężczyzna. Policjanci obudzili go. Sprawdzili stan trzeźwości. Badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu.
52-letni mieszkaniec gminy Nielisz stracił prawo jazdy, został doprowadzony do policyjnego aresztu, a volkswagen zabezpieczony na parkingu. Teraz odpowie przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.
– Reagowanie na nietrzeźwych kierujących ma bardzo duży wpływ na poziom bezpieczeństwa na naszych drogach. Postawa osób, które czując współodpowiedzialność za zdrowie i życie innych uczestników ruchu informują służby ratunkowe o nieodpowiedzialnych kierowcach zasługuje na uznanie i godna jest naśladowania – podkreśla rzeczniczka KMP Zamość.
Napisz komentarz
Komentarze