Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 23:44
Reklama
Reklama

Kryształ Werbkowice mierzył wyżej, ale skończył na 10 miejscu

Kryształ Werbkowice zakończył czwartoligowe rozgrywki na dziesiątym miejscu, a mierzył zdecydowanie wyżej.
Z końcem sezonu z Kryształem Werbkowice pożegnał się trener Welcz.
Z końcem sezonu z Kryształem Werbkowice pożegnał się trener Welcz.

 Trener Piotr Welcz mówił przed rozpoczęciem rozgrywek, że interesuje go pozycja w przedziale od piątego do ósmego. Z kolei piłkarze, dobrze znający swoją wartość, liczyli na jeszcze lepszy finał sezonu. – Celowaliśmy w pierwszą piątkę – przyznaje Patryk Rojek, bramkarz Kryształu.

W Werbkowicach powstał ciekawy zespół, pełen piłkarzy z trzecioligowym stażem. Patryk Rojek, Krystian Michalak, Jakub Buczek, Michał Maliszewski, Stanisław Niewiński i Damian Karwacki występowali w III lidze nie rok i nie dwa, lecz trochę dłużej. Michalak zaliczył na tym poziomie rozgrywkowym aż dziewięć sezonów, zdążył w tym czasie zadebiutować w I lidze. Krótką pierwszoligową przygodę przeżył też Piotr Pacek (po rundzie jesiennej odszedł do Lublinianki). Natomiast bramkarz Rojek przez dwa lata rozegrał w Górniku Łęczna 36 meczów w II lidze. Na trzecioligowych boiskach występowali także Adrian Gierowski (zimą zamienił Kryształ na Granit Bychawa) i Karol Kowalski (wiosną grał w Turze Milejów). Boiskowego doświadczenia drużynie z Werbkowic nie brakowało. 

– Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko nasze nazwiska, to rzeczywiście powinniśmy uplasować się w tabeli parę miejsc wyżej. Wyniku, który osiągnęła tak doświadczona drużyna, nie możemy uznać za zadowalający. Tylko że w piłce nożnej nie wszystko jest takie łatwe i proste, jak to wychodzi na papierze – twierdzi bramkarz Rojek.

I rzeczywiście Kryształ borykał się w rundzie wiosennej z wieloma problemami kadrowymi. Przed rozpoczęciem drugiej części rozgrywek drużynę z Werbkowic opuściło kilku piłkarzy. Wszyscy odeszli na życzenie trenera Welcza i klubowego zarządu.

 – Mamy świadomość tego, że niepotrzebnie pozbyliśmy się zimą kilku zawodników – przyznaje Piotr Welcz.

Kryształ pozyskał zimą tylko dwóch graczy. Z Avii II Świdnik przybył 19-letni Olaf Wojciechowski, a z Huraganu Międzyrzec Podlaski – starszy o sześć lat Patryk Pakuła, wychowanek Unii Hrubieszów, występujący już swego czasu w zespole z Werbkowic w IV lidze. Ten drugi miał zastąpić na pozycji numer dziewięć Packa, jednak w czwartym meczu rundy rewanżowej, w Puławach z KS Drzewce, nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z gry już do końca sezonu. Absencji z powodu urazów w Krysztale tej wiosny było jednak zdecydowanie więcej. 

– Kadra naszego zespołu nie była źle skonstruowana. Było nas po prostu za mało jak na czwartoligowe potrzeby. W niejednym meczu, gdyby nie liczyć juniorów, było nas jedenastu – tłumaczy Rojek.

Pozostanie w IV lidze na kolejny sezon Kryształ zapewnił sobie na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek, po wyjazdowym zwycięstwie nad zdegradowanym już do klasy okręgowej Gromem Kąkolewnica. 

– Jeśli na ten sezon w naszym wykonaniu popatrzymy przez pryzmat perypetii z poprzednich rozgrywek, to możemy być zadowoleni. Rok wcześniej nawet po ostatnim meczu nie byliśmy pewni utrzymania (Kryształ utrzymał się w IV lidze dzięki temu, że z rozgrywek wycofał się Powiślak Końskowola – przyp. red.). W tym sezonie, w trzech ostatnich kolejkach mieliśmy już spokój – mówi Rojek.

Bramkarz Rojek nie ma jednak wątpliwości, że jego drużynę stać było na znacznie więcej.

 – Jeśli popatrzymy na doświadczenie poszczególnych zawodników, ich piłkarską przeszłość i dorobek ligowy, to nie możemy być zadowoleni z tego dziesiątego miejsca. Zresztą, nie czuliśmy się gorsi od większości zespołów, które wyprzedziły nas w tabeli. Uznaliśmy wyższość jedynie Lewartu Lubartów, który zasłużenie awansował do III ligi. Z pozostałymi wyżej sklasyfikowanymi w tabeli zespołami graliśmy jak równy z równym. Nie graliśmy gorzej niż Tomasovia, Opolanin, Łada czy Drzewce. Wygrywaliśmy z tymi zespołami, a to najlepiej świadczy o tym, że nasze przedsezonowe plany, dotyczące zajęcia piątego miejsca, miały realne podstawy – twierdzi Rojek.

Z końcem sezonu z Kryształem pożegnał się trener Welcz. Kto go zastąpi? W poprzednim numerze informowaliśmy, że może to być Jacek Ziarkowski lub Tomasz Margol, ale temat zatrudnienia w Werbkowicach któregoś z tych szkoleniowców stał się już nieaktualny. Margol starał się o angaż w Ładzie 1945 Biłgoraj, ale tam robotę dostał Marcin Zając, który stracił posadę w Lubliniance. Teraz kandydatem do objęcia Kryształu jest Jacek Fiedeń.

KRYSZTAŁ WERBKOWICE 2023/2024

Grało 26 piłkarzy: Marcel Pędlowski 33 (25), Patryk Rojek 32 (32), Mateusz Zieliński 32 (31), Stanisław Rybka [Ukraina] 32 (30), Stanisław Niewiński 31 (25), Krystian Michalak 29 (27), Maciej Welman 29 (27), Jakub Buczek 29 (26), Pawło Staruszkiewicz [Ukraina] 27 (15), Jakub Jarosz 25 (3), Adrian Kucybała 24 (19), Bartłomiej Zieliński 21 (19), Mateusz Janicki 17 (9), Damian Karwacki 15 (9), Maciej Wójtowicz 15 (4), Michał Maliszewski 12 (11); tylko w rundzie jesiennej: Piotr Pacek 17 (17), Adrian Gierowski 17 (7), Karol Kowalski 16 (16), Karol Lis 11 (0), Dawid Jarosz 8 (0), Robert Suchodolski 2 (2); tylko w rundzie wiosennej: Olaf Wojciechowski 17 (17), Patryk Pakuła 4 (3), Jarosław Mochnaczewski 3 (0), Jakub Prystupa 2 (0).

Strzelcy: 21 goli – Rybka, 9 – Welman, 4 – Pędlowski, Wojciechowski, 3 – M. Zieliński, 2 – Buczek, Maliszewski, Pacek, 1 – Gierowski, Janicki, Karwacki, Wójtowicz; 3 samobójcze – Igor Belka (Huragan Międzyrzec Podlaski), Kacper Błajda (Łada 1945 Biłgoraj), Maciej Misiurek (Lublinianka).

Trener: Piotr Welcz 34.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Brawo 02.07.2024 05:34
Narzekali na Rafalską a POdolakowa w 3 mies Kryształ zaorała, uśmiechnięta POlska.

Haha 28.06.2024 11:38
Dzięki Kryształowi i Huczwie utrzymała się Unia Hrubieszów.

Haha 30.06.2024 06:17
Dzięki tym drużynom Unia spadła, trzeba umieć grać a nie liczyć na los obłudy.

 

 

Reklama
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama