Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 7 lipca 2024 01:31
Reklama Baner reklamowy Akademii Zamojskiej
Reklama

Żona sprawcy koszmarnego wypadku na A1 chce pieniędzy. Pozywa na 200 tys. zł

Sebastian M. nie wrócił jeszcze do Polski, aby stanąć przed sądem. Tymczasem jego żona pozywa internautę.
Sebastianowi M. zostały postawione zarzuty, ale nie w jego obecności. Mężczyzna uciekł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Sebastianowi M. zostały postawione zarzuty, ale nie w jego obecności. Mężczyzna uciekł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Autor: Policja

Chodzi o 200 tysięcy złotych, których kobieta domaga się od mężczyzny z Katowic. To on w internecie miał upublicznić zdjęcie powódki i sprowadzić na nią falę hejtu. 

„Ujawnienie wizerunku powódki spowodowało lawinę hejtu na jej osobę, a co za tym idzie utratę pracy, uniemożliwienie wykonywania zawodu poprzez rozpoznawalność. Powódce jednoznacznie zniszczyło to możliwość rozwoju w kierunku pracy, mając na uwadze, że była ona szanowanym stomatologiem. W chwili obecnej wpisując jej dane osobowe w Google, od razu wskakuje informacja, że jest żoną mordercy” - to fragment pozwu cytowanego przez „Gazetę Wyborczą”.

Tu trzeba dodać, że pozywająca kobieta to żona Sebastiana M. sprawcy koszmarnego wypadku na autostradzie A1. 

BMW i śmierć na drodze

W połowie września w koszmarnym wypadku na autostradzie A1 zginęli rodzice i 5-letnie dziecko. Spłonęli w samochodzie, który uderzył w bariery energochłonne. Zdaniem prokuratury winny wypadku jest Sebastian M. To on prowadził bmw, jadąc za szybko, wymijając kolejne samochody, zmieniając pasy uchu i „nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki Kia Proceed, w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu marki Kia Proceed”. 

Prokuratura przedstawiła M. zarzuty. Musiała to jednak zrobić zaocznie, bo Sebastian M. nie został zatrzymany zaraz po wypadku. Co więcej, początkowo policja utrzymywała, że w zdarzeniu udział brała tylko kia. To śledztwo internautów pokazało, że było inaczej: na miejscu było także bmw.

Zamość: W pustostanie załamał się strop. Poszkodowaną 14-latkę zabrano do szpitala

Eksperci z firmy Crashlab.pl zbadali miejsce wypadku, przeanalizowali dane i stworzyli cyfrową rekonstrukcję wypadku. Analizując ślady na trasie, drogę hamowania uznali, że przed wypadkiem Sebastian M. miał na liczniku ok. 315 km/h. 

4 października został zatrzymany w Dubaju. Ma zostać przewieziony do Polski, żeby stanąć przed sądem. To jednak może potrwać, bo muszą być dopełnione dość skomplikowane procedury. 

Ze względu na przedłużające się i skomplikowane procedury mężczyzna nie został jeszcze przewieziony do Polski, gdzie ma stanąć przed sądem.

Więcej niż rodzina ofiar

Wróćmy jeszcze do sprawy pozwu żony Sebastiana M. I przypomnijmy, że bliscy ofiar mieli problem z uzyskaniem odszkodowania. W końcu jednak się udało. 

- Kwota, o którą wnioskuje powódka, nie jest mała. Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, jak ta suma ma się do kwoty odszkodowania, którą otrzymała rodzina ofiar wypadku na A1. Okazuje się, że kwota wnioskowana przez żonę Sebastiana M. jest dużo wyższa od tej, którą otrzymali najbliżsi Patryka i Martyny – donosi teraz „Fakt”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy CKZiU
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
ReklamaBaner B  firma PETROL
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: cała Doopę !Treść komentarza: rudy ,uj donałT sprowadza nazioniemiecką kolej do Polski, mają wagony towarowe jeszcze z czasów II WŚ. A jak będzie mało to ukrupy nam POmogą , dostali też POzwolenie na jazdę swoimi pociągami PO Polsce !!! Zdaniem rudego .uja jest to żeby zarabiali wszyscy tylko nie Polacy !!!Data dodania komentarza: 06.07.2024, 10:02Źródło komentarza: Wielkie zwolnienia w PKP Cargo. Kilka tysięcy osób straci pracęAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Przynajmniej wiadomo dla kogo pracujesz panie burak. Ciężkie czasy nastały że już nawet pasożyty socjalne muszą dorabiać.Data dodania komentarza: 06.07.2024, 09:54Źródło komentarza: Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Po tym jak poznałem ciebie panie burak już nic mnie nie dziwi. Widać jakoś można egzystować z 1 szarą komórką.Data dodania komentarza: 06.07.2024, 09:51Źródło komentarza: Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Po tym jak poznałem ciebie panie burak już nic mnie nie dziwi. Widać jakoś można egzystować z 1 szarą komórką.Data dodania komentarza: 06.07.2024, 09:51Źródło komentarza: Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: A czemu są droższe? Bo średnia płaca jest 2 razy taka. Artykuł dotyczy tego ile za kredyt bierze bank w procentach. Sama kwota nie ma znaczenia.Data dodania komentarza: 06.07.2024, 09:49Źródło komentarza: Najdroższe kredyty mieszkaniowe w Unii Europejskiej są w PolsceAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: A czemu są droższe? Bo średnia płaca jest 2 razy taka. Artykuł dotyczy tego ile za kredyt bierze bank w procentach. Sama kwota nie ma znaczenia.Data dodania komentarza: 06.07.2024, 09:49Źródło komentarza: Najdroższe kredyty mieszkaniowe w Unii Europejskiej są w Polsce
Reklama
Reklama