Pani Agnieszka mieszka w Zamościu. Jest mamą trójki dzieci. Lubi tańczyć, chodzi na zumbę, trenuje karate, a wolnych chwilach ogląda programy przyrodnicze i czyta książki.
Przemiana drugiej uczestniczki "Metamorfoz z Kroniką Tygodnia" rozpoczęła się w salonie fryzjerskim "Sandra&Patryk". Pani Agnieszka miała ciemne włosy z czerwonymi pasmami na wierzchu, które już nieco straciły kolor, dlatego specjalista – Mariusz Kudyk – zaproponował naszej bohaterce jednolity kolor na całości włosów. Po koloryzacji przyszedł czas na skrócenie długości i wykonanie grzywki. Efekt końcowy po wysuszeniu i stylizacji włosów był oszałamiający.
Pani Agnieszka w nowej fryzurze wyglądała bardzo kobieco, a nowa grzywka z pewnością odjęła jej kilka lat. Grzywka okazała się być doskonałym pomysłem.
– Bardzo podoba mi się grzywka, ładnie w niej wyglądam i kolor włosów również jest trafiony, ponieważ zbliżony jest do mojego naturalnego odcienia – cieszyła się pani Agnieszka.
Kolejnym etapem zmian była wizyta w salonie kosmetycznym "Perła Urody", w którym nasza bohaterka poczuła się jak prawdziwa gwiazda.
Wizażystka Angelika Konował pomalowała powieki pani Agnieszki odcieniami w kolorze zgniłej zieleni połączonej z brązem, z kolei usta zostały delikatnie muśnięte naturalną pomadką. Nasza bohaterka nie mogła się poznać. Jej makijaż wyglądał zupełnie inaczej, niż ten, który wykonuje samodzielnie w domu. Zazwyczaj pani Agnieszka podkreśla jedynie oczy, a na usta nakłada tylko błyszczyk. Nie używa również podkładu ani pudru ewentualnie korektor pod oczy. Dlatego kiedy zobaczyła się w lustrze, była pozytywnie zaskoczona.
Ostatnim elementem metamorfozy była wizyta w salonie TOP SECRET, to tam nasza bohaterka dowiedziała się w jakich krojach ubrań wygląda najlepiej i na jakie kolory powinna zwracać uwagę. Stylistka Marzena Giedrojć przygotowała dla pani Agnieszki trzy zestawy: miejski, sportowy i wieczorowy. Uczestniczce naszej metamorfozy najbardziej spodobał się zestaw sportowy, w którym założyła śliczną, a przy tym bardzo wygodną białą spódnicę i drugą stylizację – przepiękny niebieski kombinezon. To w nim nasza bohaterka czuła się najlepiej i wyglądała olśniewająco.
Z pewnością pani Agnieszka zapamięta ten dzień na długo i będzie go mile wspominać.
Napisz komentarz
Komentarze