Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 07:13
Reklama
Reklama Akademia Bialska

Zabójstwo drogowe ma być zapisane w prawie. Jest reakcja ministerstwa na tragedię drogową

Nadchodzą poważne zmiany w prawie. Mają uderzyć w piratów drogowych. Jedną z tych zmian ma być wpisanie do polskiego prawodawstwa „zabójstwa drogowego”.
Nadchodzą poważne zmiany w prawie. Mają uderzyć w piratów drogowych. Jedną z tych zmian ma być wpisanie do polskiego prawodawstwa „zabójstwa drogowego”.
Nadchodzą poważne zmiany w prawie. Mają uderzyć w piratów drogowych. Jedną z tych zmian ma być wpisanie do polskiego prawodawstwa „zabójstwa drogowego”.

Autor: policja

Taki postulat pojawia się co jakiś czas. Zazwyczaj po tragicznym wypadku. Tak samo jest teraz. Temat wraca po tym, jak na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie rozpędzony VW wjechał w osobowego forda, którym podróżowała 4-osobowa rodzina. 37-latek zginął na miejscu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zabójstwo drogowe? Butelki wódki w aucie i mandat od policji

VW kierował, możliwe że pijany, Łukasz Ż. Po wypadku uciekł, poszedł na imprezę, na której pił alkohol, a potem uciekł do Niemiec, gdzie został zatrzymany. Polska wystąpiła o jego ekstradycję.

Zmiany w prawie

To zdarzenie jest bezpośrednią przyczyną wprowadzenia zmian w prawie i zaostrzenia kar dla kierowców. 

„W najbliższych dniach prowadzone będą intensywne prace dotyczące rozwiązań prawnych ukierunkowanych na zapewnienie maksymalnie wysokiej skuteczności państwa w walce z przestępczością na polskich drogach” –  poinformował resort sprawiedliwości.

CZYTAJ: Żurawnica: Sąd zakazał mu jazdy, starosta cofnął mu uprawnienia. A on kolejny raz wsiadł za kierownicę

– Ostatnie przypadki zmuszają nas do podjęcia radykalnych kroków, żeby zmieniać prawo w tym kierunku – dodaje Dariusz Klimczak, minister infrastruktury.

Zabójstwo drogowe jest w prawie kilku krajach. Między innymi we Włoszech. Dotyczy to sprawców śmiertelnych wypadków, którzy świadomie i skandalicznie naruszyli przepisy, doprowadzając do tragedii.

Więcej kar

Nowe przestępstwo to nie jedyna zmiana, jaka czeka kierowców. Katalog szykowanych modyfikacji jest bogatszy. Rząd chce np., żeby w przypadku osoby z zasądzonym zakazem prowadzenia pojazdów następował też przepadek samochodu.

CZYTAJ TEŻ: Zwierzyniec: 31-latek uciekając przed policjantami, wskoczył do stawu

Prawo jazdy na 3 miesiące ma się tracić po przekroczeniu prędkości o 51 km/h, również w obszarze niezabudowanym. 

Zniesienie możliwości kasowania punktów karnych za najcięższe wykroczenia, w tym za rażące przekroczenie prędkości od 51 do ponad 70 km/h, wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej czy wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych i na przejściu. Przy czym ministerstwo zastrzega sobie możliwość rozszerzenia tego katalogu.

Wydłużenie ważności punktów karnych. Po zmianie zasad przez poprzedni rząd dziś punkty karne widnieją przez rok. Wcześniej obciążały konto kierowcy przez 2 lata od daty opłacenia mandatu.

Utrudnione odzyskiwanie prawa jazdy

Co do kursów redukujących liczbę punktów karnych, to mają obowiązywać pewne ograniczenia. Kierowcy nie będą mogli wykasować punktów za najpoważniejsze wykroczenia.

Będą także zaostrzone zasady odzyskiwania zatrzymanego po raz kolejny prawa jazdy.

„Wiceminister Czesław Mroczek uważa, że w utemperowaniu piratów drogowych pomogłoby wprowadzenie przepisów, które uniemożliwiałyby łatwe odzyskiwanie prawa jazdy po raz trzeci, czwarty czy piąty. W MSWiA odbyła się już analiza przepisów z tym związanych” – informuje dziennik.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PO to zło 23.09.2024 11:05
taaaa. Bodnar miał zastrzeżenia, że morderca dziecka został zatrzymany bez butów. Więc nie pieprzcie głupot

Normalny 24.09.2024 08:09
Dodajmy bo Pan burak tego nie doczytał albo mu Republika nie powiedziała że było to w 2019 roku kiedy Bodnar był rzecznikiem praw obywatelskich.

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B firmy POWERLAND
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: łgarstwoData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:22Źródło komentarza: Hetman Zamość dojrzalszy. Wreszcie przełamał niemocAutor komentarza: ot dureń normalnieTreść komentarza: sbek doczekał się powrotu swoich metodData dodania komentarza: 26.09.2024, 16:21Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: CzytelnikTreść komentarza: "Decyzją Zarządu Powiatu Hrubieszowskiego został przygotowany projekt uchwały mający na celu przekazanie partnerskiemu Powiatowi Lwóweckiemu który ucierpiał podczas powodzi, kwoty 100.000, 00 zł"- na bibliotekęnie ma kasy ale na PR w kontekście powodzi etatowy członek zarządu powiatu Markę Poznański szaleje. Przecież pomoc regionom powodziowym już w drodze od państwa a te 100 tysi lepiej zachować bo na Lubelskie kasa zostanie pewnie ograniczona w takiej sytuacji.Data dodania komentarza: 26.09.2024, 14:42Źródło komentarza: Hrubieszów: Otwarcie wypożyczalni w napiętej atmosferzeAutor komentarza: qwertyTreść komentarza: Ty z tych co stosują zasadę "m**** w kubeł, bo na twoje miejsce jest dziesięciu"? Strach cię obleciał, że trzeba będzie pracowników szanować?Data dodania komentarza: 26.09.2024, 14:37Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?Autor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: łgarstwoData dodania komentarza: 26.09.2024, 10:45Źródło komentarza: Hetman Zamość dojrzalszy. Wreszcie przełamał niemocAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Uwielbiam twoje durnoty panie burak. "Regulacje dot. sygnalistów i związane z tym procedury, nie stanowią nowości w porządku prawnym wielu innych państw. Przykładowo Wielka Brytania już od 1999 r. posiada stosowne regulacje w tym zakresie. W ramach Public Interest Disclosure Act, sygnaliści są chronieni przed odwetem ze strony pracodawcy. Regulacje PIDA przewidują trzy procedury sygnalizacji – wewnątrz organizacji, na zewnątrz do organów administracyjnych lub, też na zewnątrz, ale do organizacji pozarządowych np. mediów. Stosowne regulacje posiadają również Niemcy i Holandia"Data dodania komentarza: 26.09.2024, 08:19Źródło komentarza: Od dziś w firmach i urzędach są legalni „donosiciele”. Kim dziś jest sygnalista?
Reklama