Po sobotnim zwycięstwie 2:0 (2:0) nad Włókniarzem Frampol prowadzenie odzyskała Sparta Łabunie, po dwóch tygodniach dominacji Roztocza Szczebrzeszyn, które w niedzielę przegrało na własnym stadionie z Igrosem Krasnobród 2:3 (2:2) i spadło z pierwszej lokaty na trzecią. Drugą pozycję zajmuje Orkan Bełżec, po wygranej u siebie 2:1 (0:0) nad ligowym autsajderem, Orłem Tereszpol.
– Myślę, że w klasie A jest siedem zespołów z realnymi szansami na awans do „okręgówki”. Oprócz tych trzech drużyn, które „odskoczyły” od pozostałych, ambicje gry w wyższej klasie rozgrywkowej mają Huragan Gmina Hrubieszów, Igros Krasnobród, Włókniarz Frampol i Relax Księżpol. Sytuacja będzie zapewne klarowniejsza po zakończeniu rundy jesiennej. W przedostatniej w tym roku kolejce zagramy na wyjeździe z Relaksem, a w ostatniej Roztocze zmierzy się u siebie z Huraganem – mówi Tomasz Goździuk, trener Sparty Łabunie.
Zdaniem Goździuka „okręgówkę” a klasę A dzieli „przepaść”. I chociaż prowadzona przez niego Sparta ma stabilną sytuację kadrową i liczne grono zawodników, to jednak bez solidnych wzmocnień nie będzie w stanie utrzymać się w „najciekawszej lidze świata”.
CZYTAJ TEŻ: PIŁKARSKA IV LIGA: Dwa gole z karnego
– Mamy kadrę dosyć „szeroką”, złożoną z piłkarzy o zbliżonych do siebie umiejętnościach. Na każdą pozycję mamy po dwóch wyrównanych zawodników. Jeśli kogoś brakuje, to nie mamy problemów z zastąpieniem go równie dobrym graczem. W naszej drużynie występuje wielu studentów i pracowników służb mundurowych, więc co mecz któregoś z nich brakuje. W sobotę musieliśmy sobie radzić bez swojego najlepszego strzelca Damiana Pilipczuka, który miał zjazd na studiach zaocznych. Poszło nam całkiem nieźle. Po dobrym meczu wygraliśmy z aspirującym do awansu Włókniarzem. Różnica w potencjale zespołów z „okręgówki” i klasy A jest jednak dosyć duża. W klasie okręgowej występuje wielu piłkarzy z doświadczeniem zdobytym w IV lidze, a nawet w III lidze. Jeśli awansujemy, to będziemy musieli wzmocnić kadrę, bo inaczej nie utrzymamy się w „okręgówce”. Na dziś nie ma w klasie A ani jednego zespołu, który w przypadku awansu poradziłby sobie na wyższym poziomie ligowym. W klasie A gra wielu młodych i niedoświadczonych piłkarzy, ale występuje też sporo starszych, nawet po czterdziestce, z dużą nadwagą. Trudno na nich oprzeć zespół na miarę środka tabeli klasy okręgowej – mówi trener Goździuk.
Sparta Łabunie wygrała już dziewięć meczów.
– Włókniarz okazał się wymagającym zespołem. Mieliśmy w tym meczu przewagę, ale rywale z Frampola na wiele nam nie pozwalali. Nie wpuszczali nas zbyt często na swoje przedpole, umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki, a oprócz tego groźnie kontratakowali. Obie bramki zdobyliśmy ze „stałych fragmentów gry”. Po dośrodkowaniu Nowaka z rzutu wolnego, piłka zgrana głową przez Bosiaka wpadła pod nogi Wójcickiego, a ten dopełnił formalności. Z kolei Nowak „wkręcił” później piłkę do bramki bezpośrednio z rzutu rożnego. Bramkarz Włókniarza próbował interweniować, ale nie opanował piłki. Sparował ją na poprzeczkę, a następnie – do siatki. Zwycięstwem nad Włókniarzem poczyniliśmy znaczący krok ku „okręgówce” – komentuje Goździuk.
Sparta straciła punkty w dwóch meczach. W Szczebrzeszynie przegrała z Roztoczem 0:4 (0:2), a w Łabuniach niespodziewanie zremisowała 2:2 (0:2) z Orionem Dereźnia.
PRZECZYTAJ: To będzie powrót! Płomień Spartan Nieledew odpali po 10-letniej przerwie!
– Roztocze w pełni wykorzystało naszą słabszą dyspozycję i liczne błędy, które popełniliśmy. Ta porażka dała nam wiele doświadczenia. To była dobra lekcja. Wyciągnęliśmy wnioski. W meczu z Orionem zanotowaliśmy wpadkę z powodu własnej nieskuteczności. Mieliśmy sporo czasu na zdobycie zwycięskiej bramki, wypracowaliśmy mnóstwo groźnych sytuacji podbramkowych, ale wszystkie zmarnowaliśmy. Ten remis też wiele nas nauczył. Zrozumieliśmy, że nikogo nie można lekceważyć w tej lidze, a pozycja drużyn nie ma większego znaczenia, bo każdy może wygrać z każdym. W ostatniej kolejce zagramy u siebie z zamykającym tabelę Orłem Tereszpol. I na pewno podejdziemy do tego meczu z ogromnym szacunkiem do rywala – mówi Goździuk.
W niedzielę Goździuk oglądał mecz w Szczebrzeszynie.
– Roztocze było lepszym zespołem niż Igros, ale przegrało. Gospodarze wygrywali 2:0. Goście doprowadzili do remisu. To ich uskrzydliło. Bramkę na 2:2 zdobyli jednak z mocno kontrowersyjnego rzutu karnego. Niemal całą drugą połowę Roztocze grało w dziesięciu, po czerwonej kartce. Siły się wyrównały dopiero w czasie doliczonym, gdy jeden z zawodników Igrosu także dostał „czerwień” za dwie żółte kartki – komentuje Goździuk.
Sparta Łabunie – Włókniarz Frampol 2:0 (2:0)
Gole: 1:0 Adrian Wójcicki 35, 2:0 Tomasz Nowak 45
Sparta: Fedyna – Wolski (78 Wilczyński), Wójcicki, Mikulski, Kruk – Zając, Buczak (73 Sobań), Branecki (46 Skiba), Bosiak (85 Zygmunt), Karwina (46 Krukowski) – Nowak (80 Dondalski); trener Goździuk.
Włókniarz: Góra – Kotrybała, J. Harkot, Myszak, Hrycyk (75 Dyjach) – Małer (58 Berbeć), Spólnik, Dziewa, Szafraniec, D. Brodaczewski (65 Oleszek) – Hadam; trener Lipiński.
Żółte kartki: Branecki (Sparta), Góra, Małer, Spólnik (Włókniarz). Sędziował: Kisiel (Płoskie).
Roztocze Szczebrzeszyn – Igros Krasnobród 2:3 (2:2)
Gole: 1:0 K. Brodaczewski 13, 2:0 Bis 33, 2:1 Sz. Kozak 40, 2:2 Sz. Kostrubiec 45 (z karnego), 2:3 M. Borek 65.
Roztocze: Lembryk – Wiśniewski (68 Witkowski), Fiedor, Melnyczuk (86 Kukułowicz), Mikuliński – Magdziarz (46 Kozłowski), Zych (52 Haraszczuk), Żuk, J. Brodaczewski (53 Paszkiewicz), Bis – K. Brodaczewski; trener Paszkiewicz.
Igros: Tomiczek – Mękal (78 Gontarz), Buczak, Albingier, Maksymilian Nowosad – Sikora (56 Sz. Przytuła), M. Borek (80 Szymański), Sz. Kostrubiec, M. Przytuła, D. Dziura – Sz. Kozak (87 Gałka); trener Bożyk.
Żółte kartki: Żuk – dwie, Melnyczuk, J. Brodaczewski, K. Brodaczewski (Roztocze), Albingier – dwie, Buczak, M. Borek, M. Przytuła, Sikora, Maksymilian Nowosad (Igros). Czerwone kartki: Żuk 47 (Roztocze), Albingier 90 (Igros). Sędziował: F. Chmura (Zamość).
WYŚCIG PO KORONĘ
14 goli – Tomasz Łyp (Delta).
13 – Krystian Oleszczuk (Huragan).
12 – Damian Pilipczuk (Sparta Łabunie), Stanisław Rybka (Huragan).
9 – Kamil Bis (Roztocze).
7 – Sebastian Hadam (Włókniarz).
6 – Mateusz Decyk (Metalowiec), Paweł Ligaj (Roztocze), Łukasz Markiewicz (Delta).
5 – Dawid Beda (Relax), Bartłomiej Krukowski (Sparta Łabunie), Szymon Mroczek (Orkan), Mateusz Olszak (Unia), Jacek Paszkiewicz (Roztocze), Kacper Strojny (Orkan), Szymon Wanarski (Unia), Patryk Wilkos (Orion).
4 – Dominik Dziura (Igros), Szymon Kostrubiec (Igros), Konrad Kowalski (Szyszła), Tomasz Nowak (Sparta Łabunie), Robert Pałubski (Relax), Adam Sarzyński (Relax).
3 – Bartłomiej Bielak (Orkan), Marek Borowski (Orion), Sergiej Borys (Huragan), Kamil Bosiak (Sparta Łabunie), Hubert Buczak (Sparta Łabunie), Krystian Chudyga (Sparta Wożuczyn), Oleg Duchak (Relax), Mateusz Dzwolak (Metalowiec), Kacper Karwan (Unia), Michał Kowal (Orkan), Patryk Kozłowski (Roztocze), Michał Maciejko (Orkan), Kamil Niedźwiedzki (Orion), Paweł Róg (Orzeł), Kamil Rutkowski (Huragan), Mateusz Szafraniec (Włókniarz), Łukasz Wiatrzyk (Delta).
Napisz komentarz
Komentarze