Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 22:03
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Dymisja ważnego generała. Zgubił miny. Znalazły się w magazynie sieci IKEA

Reklama
Przez wiele dni ładunek min przeciwczołgowych krążył pociągiem po Polsce. Wystarczyłoby ich do wysadzenia dwóch wieżowców.
Gen. dyw. Artur Kępczyński
Gen. dyw. Artur Kępczyński

Autor: Wikipedia/Canva

Gen. dyw. Artur Kępczyński został nagle odwołany ze stanowiska szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Do tej pory nic nie zapowiadało takich decyzji. 

Reklama

Jednak dla wojskowych dymisja zaskoczeniem nie była, bo jak pierwsza podała wp.pl – w tle jest niebywały i bardzo niebezpieczny skandal.

Miny jeździły sobie po Polsce

„Okazuje się, że latem 2024 roku, podczas rozładunku pociągu ze sprzętem wojskowym na terenie bocznicy w Mostach pod Szczecinem, z nieznanych przyczyn żołnierze nie wypakowali całego ładunku. W efekcie w wagonie pozostała pewna liczba min przeciwczołgowych, która bez wiedzy wojskowych pojechała w Polskę. Większość min tego typu waży od 8 do 15 kg, z czego znaczną część stanowi ładunek wybuchowy, dostosowany do niszczenia ciężkiego sprzętu wojskowego, m.in. czołgów i pojazdów opancerzonych” – czytamy.

PRZECZYTAJ TEŻ: 100 nowych policjantów w lubelskim garnizonie Policji. Będą służyć m.in. w Zamościu i Tomaszowie [ZDJĘCIA]

Generał miał początkowo tej sprawy nikomu nie zgłosić. Sprawa wyszła na jaw, gdy miny się odnalazły.

Te miny wystarczyłyby do wysadzenia dwóch wieżowców

Więcej szczegółów podaje Onet i ujawnia, że w końcu namierzono ładunek – w magazynie sieci IKEA niedaleko miejscowości Orla. Na miejsce zostali wysłani żołnierze i kiedy otworzyli wagon, zobaczyli pięć palet z 40 skrzyniami, w których było 200 min przeciwpancernych.

Łączna ilość zgromadzonego w nich materiału wybuchowego to 2,2 tony – podaje serwis. Taka ilość wystarczyłaby do wysadzenia dwóch wieżowców.

Teraz sprawę wyjaśnia wydział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin Niebuszewo.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

www 13.01.2025 12:07
Takie kadry wypromowano przez 8 lat rządów PiS. Sytuacja jest tragiczna, odeszło wielu dobrze wykształconych wysokich dowódców, którzy nie chcieli mieć do czynienia z oszołomem smoleńskim, ani z miernotą Błaszczakiem. Za to wypromowano miernych, ale wiernych. Obecny minister nie ma w ogóle jaj, żeby zrobić porządki, to była kiepska nominacja, praktycznie szantaż polityczny PSLu na Tusku.

Reklama
Edward 11.01.2025 20:39
A co na to Elon Musk?

Polak 11.01.2025 12:44
A może to nie był przypadek że " zgubili " te miny ??? Przypomnijcie sobie jak ci z SKW ( służby kontrwywiadu wojskowego ) pili z ruskimi z fsb pod granicą z Królewcem ! Przypominam że ruskie fsb wysadziło kiedyś mieszkalny blok żeby obwinić Czeczenów i wywołać wojnę ! Może to miało wybuchnąć gdzieś w POlsce ??? Ciekawe co na to NATO ?

wow 11.01.2025 09:17
w magazynie IKEA? O dobrze ze nikt nie próbował tego składać :D

Józef Rambo junior III 10.01.2025 18:12
Ja ja nie jestem taki pewien że oni zgubili ten wagon z minami ? Kolejarze nie sprawdzają wagonów ? A czy przypadkiem ci z Kontrwywiadu Wojskowego nie szkolili się w rosji z tymi co potem chleli pod granicą ruską z obwodem królewieckim ? Przypominam że ruskie FSB wysadziło blok z ludźmi i oskarżyło o to Czeczenów by wywołać z nimi wojnę !!! Może ten znaleziony wagon z minami pod białoruską granicą w magazynie IKEI miał być taka " wybuchową " prowokacją że niby nas ruskie zaatakowały ??? Co wtedy by zrobiła Polska, NATO ??? Nie zastanawia was to ? Ktoś się nie ładnie bawi , może komuś się marzyła III Wojna Światowa ?

ja 10.01.2025 18:03
Kamysz z Kosiniakiem tak sie zna na wojsku żenada

Reklama
SG 10.01.2025 16:06
A może oni nie zgubili tych min, może to była celowa robota ? Kiedyś putin wysadził blok i winę przypisał Czeczenom, może coś takiego chcieli zrobić u nas ? Ze Szczecina pociąg przewiózł miny pod granicę wschodnią , może tam miały być zdetonowane ? Co by wtedy zrobiło NATO ? Może trzeba sprawdzić ten trop ?

wojak szwejk 10.01.2025 13:59
Wylecieć powinien minister obrony Narodowej , Kamysz i szew Kontrwywiadu Wojskowego - Stróżyk !!! Pół roku ukrywali informację , myśleli że ucichnie i nikt się nie dowie !!! Wyobraźcie sobie co by było gdyby te miny wybuchły , a co by było gdyby wpadły w łapy terrorystów , ruskich szpiegów czy ciapatych !!! Tak Wojsko POlskie dba o nasze bezpieczeństwo !!!

szwejk 11.01.2025 09:16
i Kaczyński

Normalny 11.01.2025 12:01
Brawo agencie burak. Kolejny gwałt języka polskiego. Szef pisze się przez f. Wiem że dla ruska to żadna różnica ale dla Polaka szef a szew to 2 różne rzeczy.

 

 

ReklamaBaner boczny B1 firmy GOLDSUN
Reklama
Reklama
ReklamaBaner rekalmowy Dodatek święta OSiR Zamość
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama