Sztab nr 5535, który funkcjonuje przy Urzędzie Miasta w Zamościu, liczył pieniądze do późnych godzin 26 stycznia.
Nazajutrz po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podano deklarowaną kwotę z puszek. To 333 tysiące 297 złote i 59 groszy.
Ostateczna kwota zostanie podana w ciągu kilku dni, ponieważ w dalszym ciągu trwa licytacja aukcji tego sztabu na allegro.
Setki wolontariuszy
W Zamościu i okolicach od rana do wieczora datki do puszek zbierało aż 400 wolontariuszy. W Zamościu finałowi towarzyszyły koncerty, kiermasze, pokazy i wiele innych atrakcji. Impreza na zamojskim rynku zaczęła się o godz. 17. Były licytacje i koncerty. Na scenie wystąpił Dj Fuzen, potem Kameralni Band, a następnie Dominika Łyciuk-Charachajczuk i Marika. Nie zabrakło Światełka do nieba.
PRZECZYTAJ TEŻ: WOŚP 2025. Rekord Multimedu w Zamościu [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy Zamościa i okolic grali też m.in. w Galerii Handlowej Twierdza Zamość, w Castoramie, w Archipelagu Roztocze w Budach (gmina Krynice) i w gminie Zamość.
Wszystkie pieniądze zebrane tam do puszek zostały przekazane do sztabu w Zamościu i zsumowane.
Setki aukcji
Na licytacje i aukcje trafiły najróżniejsze gadżety, ale też vouchery, obrazy, plakaty, zdjęcia itp. Wśród aukcji, które sprzedano za najwyższą kwotę, była możliwość zobaczenia telewizji od kuchni. Dzień w TVP3 Lublin wylicytowano za 1855 zł.
Za 1850 zł osoba prywatna wylicytowała profesjonalną konsultację trawnika. Ktoś inny 1629 zł dał za pobyt w Hotelu Artis. Marcin Sikora przygotuje 4-daniową kolację w domu osoby, która wylicytowała ją za 1060 zł.
Za 1000 zł sprzedano „Portret kobiety” Jerzego Tyburskiego. Za 945 zł wylicytowano dzień pracy w Sejmie z posłem Sławomirem Ćwikiem. Dugą aukcję oferowaną przez TVP 3 Lublin – a jest nią udział w programie „Miłego popołudnia” - ktoś oferował za 865 zł. Z innych wysokich licytacji były: tort z Cukierni Bohema - sprzedał się za 1000 zł, warsztaty barmańskie w prywatnym domu – 560 zł, ryngraf dowódcy 18. Pułku Przeciwlotniczego – 695 zł, złote serduszko z grawerem od zamojskiego jubilera Królikowskiego – za 850 zł.
W Galerii Twierdza Zamość podczas 33. finału licytowany był dzień z Prezydentem Miasta Zamość Rafałem Zwolakiem, do którego prezydent dorzucił 4 dni w Zakopanem. To w ramach odpoczynku po pracy w urzędzie. Licytacja cieszyła się dużą popularnością. Ostatecznie dzień z prezydentem został zlicytowany za 1750 zł.
Dzięki, że jesteście
– Przesłanie naszej szefowej sztabu od samego początku było takie, że dla nas nie liczą się rekordy, tylko dla nas ważne jest to, że zamościanie i mieszkańcy okolicznych gmin się jednoczą, że jesteśmy wszyscy razem, że ludzie lubią pomagać. Bardzo dużo przygotowań było w tych miejscach, gdzie odbywał się finał, czyli m.in. Castorama, Brama Spotkań, szkoła w Żadanowie, zalew zamojski.
Tak naprawdę to 5 tygodni przed finałem sztab ludzi angażował się w swoim wolnym czasie, przygotowywał rzeczy licytowane na allegro i w innych miejscach, kiermasze. Jesteśmy szczęśliwi, że ci ludzie są, że pomagają. To jest dla nas najważniejsze i za to z całego serca wszystkim dziękujemy – podsumowuje 33 finał, Guta Jasińska, rzeczniczka zamojskiego sztabu WOŚP.
Napisz komentarz
Komentarze