Do pobicia 45-latka doszło w niedzielę wieczorem. Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzony wychodząc ze sklepu w okolicach zamojskiej starówki został zaczepiony przez dwóch mężczyzn znajdujących się pod wyraźnym działaniem alkoholu.
– Jeden z agresorów szarpiąc za plecak pokrzywdzonego, zaczął ciągnąć go do tyłu. 45-latek przewrócił się i wtedy obaj napastnicy kopali go po całym ciele. Napadnięty wołając o pomoc, spowodował, że mężczyźni przestali zadawać mu uderzenia i odeszli. Wtedy 45-latek zadzwonił na numer alarmowy. Zamojscy policjanci zatrzymali agresorów w niedalekiej odległości od zdarzenia. Byli to 19-letni mieszkaniec Warszawy oraz 34-latek z województwa kujawsko-pomorskiego – zawiadamia podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do komendy i osadzeni w policyjnym areszcie. Wcześniej mundurowi zbadali stan ich trzeźwości. 34-latek w organizmie miał prawie 2,5 promila, a młodszy z nich – ponad 1,5 promila.
PRZECZYTAJ TEŻ: Biłgoraj: Odnaleźli zaginioną 22-latkę
Pokrzywdzony na szczęście nie doznał obrażeń wymagających hospitalizacji.
Na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego, śledczy we wtorek 28 stycznia przedstawili podejrzanym zarzuty.
– Odpowiedzą za to, że działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia 45-latka. Kodeks karny stanowi, że kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w których naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze