Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 20 marca 2025 15:39
Reklama
Reklama

Wywiad z Jay'em Blankenau. "Każdy mecz to cenne doświadczenie"

Jay Blankenau, rozgrywający ChKS-u Chełm, dał się dotąd poznać nie tylko jako zawodnik z "najwyższej półki". Siatkarz, który może się pochwalić m.in. mistrzostwem Turcji wywalczonym z zespołem Halkbank Ankara, jak również mistrzostwem Belgii z drużyną Greenyard Maaseik, szybko odnalazł się w szeregach biało-zielonych i zyskał sobie sympatię kibiców. O jego sportowej pasji, życiu w Chełmie i doświadczeniach z pobytu w Polsce rozmawiała Kinga Miszczyk.
Jay Blankenau, rozgrywający ChKS-u Chełm, dał się dotąd poznać nie tylko jako zawodnik z "najwyższej półki"
Jay Blankenau, rozgrywający ChKS-u Chełm, dał się dotąd poznać nie tylko jako zawodnik z "najwyższej półki"

Kinga Miszczyk: Zacznę po prostu pytaniem, jak trafiłeś do ChKSu Chełm i jak się czujesz w naszym mieście?

Jay Blankenau: Dostałem propozycję dołączenia do tego zespołu i uznałem, że może to być naprawdę ciekawa szansa i cenne doświadczenie, zwłaszcza, że aspiruje on do awansu do PlusLigi. Zanim przyjechałem do Chełma, rozmawiałem z kilkoma chłopakami z drużyny i uznałem, że są naprawdę dobrze zorganizowani, mają jasny plan i marzenia. Pomyślałem, że chciałbym być częścią tego przedsięwzięcia i sprawdzić, jak mogę pomóc, aby zostało ono zrealizowane. Przyjechałem do Chełma na początku sierpnia zeszłego roku, czuję się tutaj naprawdę dobrze. To niewielkie, ale urocze miasto, w którym podoba mi się sporo rzeczy. Chociażby to, że łatwo się wszędzie dostać, nie ma szalonego ruchu, odległości są niewielkie i wszystko czego potrzebuję mam tak naprawdę na wyciągnięcie ręki. Lubię pospacerować do centrum, poznać trochę historii, jeżdżę również do Lublina, aby poczuć klimat całego regionu, który mnie otacza. Pod kątem sportowym, bardzo cieszy mnie miłe i życzliwe podejście całej ekipy ChKSu, od samego początku miłe, gościnne i pomocne, co naprawdę doceniam.

KM: Wiele słyszy się, również podczas komentowania meczów telewizyjnych, o tym, że chełmscy kibice zawsze tłumnie, głośno i wiernie wspierają swój zespół, i że takiej frekwencji wiele innych klubów może nam pozazdrościć. Ma za sobą grę w wielu drużynach i w wielu krajach - czy rzeczywiście kibice ChKS-u mogą być przykładem dla innych?

JB: Przed przyjazdem do Chełma nie wiedziałem, czego się spodziewać, ale to, co zobaczyłem było naprawdę niesamowite. Na każdym meczu trybuny są pełne, a kibice głośno dopingują swoją drużynę i w pełni angażują się krzycząc i klaszcząc. Fanklub jeździ z nami nawet na spotkania rozgrywane w innych miastach, nieraz setki kilometrów stąd, co także jest piękne i daje nam ogromne wsparcie. To wszystko sprawia, że czerpiemy dodatkową radość z gry. Ale przyznam również, że z taką życzliwością i dobrym nastawieniem mieszkańców Chełma spotykam się na co dzień, ludzie są naprawdę przyjaźni i pomocni, nawet jeśli pojawia się bariera językowa. Miło jest czuć się związanym z tą społecznością.

KM: Pochodzisz z Kanady, kraju, który kojarzony jest przede wszystkim z hokejem. Czy swoją przygodę ze sportem również zaczynałeś z tą dyscypliną?

JB: Wychowałem się w Sherwood Park niedaleko Gór Skalistych i, w sumie, jak wszyscy w tym kraju, grałem w hokeja i mogę powiedzieć, że kocham ten sport. Myślę, że ta dyscyplina jest tym samym dla Kanadyjczyków czym siatkówka dla Chełmian. Oczywiście, poza tym, że sam jestem sportowcem, to lubię też oglądać sport, w tym także mecze NFL, chociaż zmiana czasu sprawia, że trudno zawsze śledzić je na żywo. Ponadto, interesuję się ekonomią, mam swoją firmę w Kanadzie, w której rozwój angażuję się wieczorami. Kiedy wrócę do kraju, będę się na niej skupiał. Prawdę mówiąc, sport i biznes mają ze sobą bardzo wiele wspólnego, ponieważ łączą je ciężka praca, determinacja i wytrwałość, które wspólnie owocują.

KM: To pytanie często zadaje się obcokrajowcom, którzy na dłużej goszczą w naszym kraju, więc i ja będę trzymała się tradycji. Która polska potrawa najbardziej przypadła Ci do gustu?

JB: Myślę, że na pierwszym miejscu postawiłbym pierogi z mięsem - lubię też inne rodzaje, jednak ten z pewnością najbardziej. To, co mi się bardzo podoba w polskiej kuchni to to, że przed prawie każdym posiłkiem je się zupę. Bardzo smakuje mi ta z buraków i oczywiście rosół, czyli niedzielna tradycja. Próbuję polubić żurek, ale to chyba nie będzie takie łatwe (śmiech).

KM: Wróćmy do sportu. Jakie cele ma przed sobą grając w ChKS-ie Chełm?

JB: Priorytetem od początku sezonu jest zdobycie mistrzostwa i awans do PlusLigi, ale to długi proces, zbudowany z mniejszych celów, a wśród nich jest stałe poprawianie skuteczności i unikanie błędów. Póki co jesteśmy niepokonani, jednak zdajemy sobie sprawę, że musimy być świetnie przygotowani do play-offów. Na każdy mecz patrzymy odrębnie, każdy przeciwnik to nowe wyzwanie, a tym samym każde spotkanie przynosi nowe wnioski, które staramy się wprowadzać w życie.

KM: Jeszcze przed rozpoczęcie sezonu graliście mecz pokazowy z mocną drużyną Barkom Każany-Lwów, w którym rywale postawili mocne warunki i nie dali się pokonać. Po tym spotkaniu pojawiały się równe komentarze, również te mało pozytywne. Ale później było już tylko lepiej, obecnie jesteście niepokonanym liderem.

JB: Tak, okres przedsezonowy charakteryzuje się tym, że ciężko się trenuje, aby być dobrze przygotowanym do kluczowych rozgrywek. Niekiedy daje się we znaki zmęczenie, ale jeśli nie ćwiczyć to nie możesz oczekiwać efektów. Stąd też zapewne część osób zastanawiało się, jak sobie poradzimy w nowym składzie, jak będziemy grali i w jakim stylu, oraz jak dźwigniemy presję. Tego wszyscy, łącznie z nami, dowiedzieliśmy się po pierwszy meczu i myślę, że wszyscy byli pozytywnie zaskoczeni. Mamy w drużynie doświadczonych graczy, komunikujemy się ze sobą i przekładamy to na grę. Od tamtej pory towarzyszy nam pasmo zwycięstw, co również jest skutkiem tego, że się rozumiemy i znamy wzajemnie swoje mocne strony.

KM: Jadą radę dałbyś osobom, które chciałyby rozpocząć przygodę z profesjonalną siatkówką?

JB: Patrząc wstecz na własną karierę, powiedziałbym że najważniejszą kwestią jest wytrwałość. Nie zawsze będzie idealnie, nie zawsze będzie się tworzyło idealny zespół, nie każdy mecz będzie dobry i wygrany. Ale nie można dopuścić do siebie negatywnych myśli, tylko wyciągać wnioski z tego, co poszło nie tak, dalej trenować i stawać się lepszym. Trzeba skupiać się na swoich mocnych stronach, poprawiać te słabsze i krok po kroku doskonalić umiejętności, jak również korzystać z szans grania w mocnych drużynach. Po prostu, co nas nie zabije, to nas wzmocni, trzeba tylko wierzyć w siebie. Oczywiście, siatkówka to sport zespołowy, więc bardzo ważne jest również wzajemnie wsparcie osób, z którymi tworzy się drużynę. Wspólne cele i determinacja to następne istotne elementy drogi do sukcesu.

PRZECZYTAJ TEŻ: Walczą o tytuł Trenera Roku w Plebiscycie Piłkarskim Kroniki Tygodnia. Przedstawiamy szkoleniowców

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Pożyczka pod zastaw mieszkania z dożywociem Cena: Do negocjacjiKoniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: kontakt@podhipoteke24.pl Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/Data dodania ogłoszenia: 19.03.2025Pożyczka pod zastaw mieszkania z dożywociem
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: witoxTreść komentarza: to tylko typowe standardy i polityka kadrowa zsl i psl szczególnie rozwinięte w powiecie hrubieszowskim przez Józefa K. i jego kolesiData dodania komentarza: 20.03.2025, 15:10Źródło komentarza: Hrubieszów: Protest przed pośredniakiem i starostwem. „Solidarność” przeciwko nierównemu traktowaniu pracownikówAutor komentarza: wsdTreść komentarza: For the greater good of GodData dodania komentarza: 20.03.2025, 13:58Źródło komentarza: Będzie wyższa od Jezusa z Rio. Matka Boża na 55 metrów stanie w PolsceAutor komentarza: Józef Rambo junior IIITreść komentarza: Ale WSTYD dla was i waszych rodzin !!! Taka formacja ?! Będziecie gnębić rodaków , Polaków ??? !!! Liczy się tylko Polski Żołnierz !!!Data dodania komentarza: 20.03.2025, 12:55Źródło komentarza: 54 nowych funkcjonariuszy w Lubelskiej Policji. Kolejny nabór w kwietniu [ZDJĘCIA]Autor komentarza: AlicjaTreść komentarza: Bardzo dziękuję za mandat. Na rowerze będę jeździła.Data dodania komentarza: 20.03.2025, 12:29Źródło komentarza: 3 tys. zł mandatu i odebrane prawo jazdy. Tak skończyła jazdę mieszkanka gm. Stary ZamośćAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Czyli wg ciebie buduje/rozwija gminę ten kto stuka młotkiem i obsługuje koparkę?! W sensie dosłownym tak wykonuje prace budowlane ale on jest tylko wykonawcą zlecenia gminy. Żeby gmina mogła coś budować, remontować musi pozyskać środki zewnętrzne bez tego nie będzie żadnej budowy. Bez tego gmina się nie rozwija. Dlatego tak ważne jest posiadać kadry w urzędzie które mają kompetencje w zakresie pozyskiwania środków, inwestycji. Społeczeństwo gminy Trzeszczany musi wreszcie zrozumieć, że nie wybiera się na wójta, radnego itp. swojego chłopa od machania łopatą tylko menedżerów którzy posiadają kompetencje w zarządzaniu, pozyskiwaniu środków zewnętrznych, koordynacji pracy i kontakty. Do kopania i noszenia cegieł gmina wynajmuje firmę która ma ludzi od tego.Data dodania komentarza: 20.03.2025, 10:41Źródło komentarza: Trzeszczany: Marnuje się miejsce z potencjałem. Miały tu przyjeżdżać wycieczki..., ale obserwatorium jest zamknięteAutor komentarza: AnonimTreść komentarza: A może Pan Szanowny Józef K. wypowie się na temat swoich znajomych zatrudnionych z klucza partyjnego w powiecie hrubieszowskimData dodania komentarza: 19.03.2025, 21:17Źródło komentarza: Hrubieszów: Protest przed pośredniakiem i starostwem. „Solidarność” przeciwko nierównemu traktowaniu pracowników
Reklama