Właściciel firmy kurierskiej w piątek 14 marca zawiadomił policjantów z Zamościa, że jeden z jego pracowników przywłaszczył należącego do niego busa marki Peugeot, pieniądze z doręczonych metodą „za pobraniem” paczek w kwocie około 8000 złotych, telefon komórkowy, terminal płatniczy oraz kilkadziesiąt niedoręczonych klientom paczek.
– Wyjaśnił, że zatrudniony u niego 26-latek, który dostarczał do klientów przesyłki wczesnym popołudniem przestał doręczać paczki, a po zakończonym dniu pracy, nie dotarł do bazy firmy i nie rozliczył się z utargu – dodaje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP Zamość.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci. Ustalili szczegóły zdarzenia i w sobotę zatrzymali 26-latka oraz osadzili podejrzanego w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze odzyskali również należącego do pokrzywdzonego busa, telefon, terminal oraz niedostarczone przez 26-latka przesyłki w ilości 28 sztuk. Łączną wartość poniesionych strat właściciel firmy kurierskiej oszacował na prawie 30 000 złotych.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zamość: Wysoki mandat za potrącenie kierującej hulajnogą elektryczną na przejeździe
– 17 marca policjant Zespołu Dochodzeniowo-Śledczego Wydziału Kryminalnego zamojskiej jednostki przedstawili 26-latkowi zarzut przywłaszczenia powierzonego mu mienia. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – zawiadamia oficer prasowy zamojskiej Policji.
Teraz o dalszym losie 26-latka zadecyduje sąd. Podejrzanego czeka surowa kara, ponieważ odpowie w warunkach recydywy, w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.

Napisz komentarz
Komentarze