Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 26 marca 2025 11:16
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Skandal w policji. Funkcjonariusze okradali zmarłych i starsze kobiety. Bo nikt im nie uwierzy

Reklama
Siedmiu policjantów stanie przed sądem. Z domów zmarłych, kiedy przyjeżdżali na miejsce, zabierali kosztowności. I dzielili się łupem. Ich sposób działania był jeszcze bardziej rozbudowany. I nie bali się, że wpadną.
Siedmiu policjantów stanie przed sądem. Z domów zmarłych, kiedy przyjeżdżali na miejsce, zabierali kosztowności. I dzielili się łupem.
Siedmiu policjantów stanie przed sądem. Z domów zmarłych, kiedy przyjeżdżali na miejsce, zabierali kosztowności. I dzielili się łupem.

Autor: Canva

Śledczy przedstawili byłym już policjantom z komisariatu z Gliwic aż 32 zarzuty. Przekroczenie uprawnień, przywłaszczenie i kradzież pieniędzy, udzielenie i przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za naruszenie przepisów prawa oraz przerobienie pokwitowania odbioru i przywłaszczenia zabezpieczonych pieniędzy.

Reklama

Akt oskarżenia: policjanci kradli pieniądze, biżuterię, cenne monety

Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia. Trzech z mężczyzn działało w zorganizowanej grupie przestępczej. Pozostali popełniali przestępstwa okazjonalnie.

„Jak ustalono, w okresie od 11 do 23 lipca 2023 r. w mieszkaniu Marii G. przeprowadzono łącznie 6 interwencji z jej zgłoszenia, a dotyczących zaginięcia męża, kradzieży pieniędzy, ujawnienia nienależącej do pokrzywdzonej gotówki i próby samobójczej. W trakcie jednej z interwencji funkcjonariusz KP II wykonał zdjęcie reklamówek z zawartością pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 300 000 pln” – podaje Karina Spruś, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. 

PRZECZYTAJ TEŻ: Hrubieszów: Niepełnosprawny wędkarz wpadł do Huczwy, uratowali go policjanci

I dalej: „Dwaj funkcjonariusze, skuszeni wizją łatwego zarobku: Bartłomiej K. i Piotr H. udali się do Szpitala Psychiatrycznego w Toszku, żądając od pielęgniarki wydania kluczy do mieszkania pacjentki Marii G. Mężczyźni za pomocą kluczy weszli do mieszkania pokrzywdzonej i dokonali zaboru pieniędzy w kwocie 14.000 zł. Pielęgniarka, zaniepokojona brakiem pokwitowania, skontaktowała się z dyżurnym Komisariatu II Policji w Gliwicach”. 

Opisuje, że policjanci kradli pieniądze, biżuterię, cenne monety. Kradli je z domów osób zmarłych, gdy służbowo przyjeżdżali do domów tych osób. 

„W procederze okazjonalnie uczestniczył dyżurny komisariatu, który otrzymywał wynagrodzenie za zlecenie obsługi interwencji umożliwiającej kradzież” – dodaje rzeczniczka.

Nigdy nie zabierali wszystkich pieniędzy. Zostawiali część, żeby rodzina nie miała podejrzeń, że ktoś okradł babcię lub dziadka.

Odwiedzali domy jako dzielnicowi i okradli ich lokatorów

Policjanci okradali nie tylko zmarłych. Mieli dostęp do bazy danych, na podstawie której typowali osoby starsze, z demencją czy problemami psychicznymi. Mundurowi odwiedzali takie domy jako dzielnicowi. I okradli lokatorów.

PRZECZYTAJ: Mandaty w górę. Mają być jeszcze droższe

Kradzieży dopuszczali się także na komisariacie, podczas wykonywania czynności służbowych ze zgłaszającymi czy też przebywającymi w ich pokoju służbowym. 

„Przykładowo na szkodę pokrzywdzonej Zofii S., której – wykorzystując jej nieuwagę – z wnętrza trzymanej przez nią kurczowo na kolanach reklamówki zabrali piórnik z zawartością pieniędzy w kwocie co najmniej 20 000 pln” – przytacza prokuratura.

Czuli się bezkarni, bo nikt nie uwierzy starszej osobie z objawami demencji

 Już raz okradzionych policjanci obejmowali „przestępczym mecenatem”. Czyli odwiedzali swoje ofiary pod różnymi pretekstami i okradali dalej. Wybierali do takich wizyt np. okres, gdy przychodziła emerytura.

PRZECZYTAJ: Biłgoraj: Kapitan statku okazał się oszustem

Jeden z policjantów miał w notatniku listę ofiar, których nazywał „dementorami".

„Dokonywali wejść do mieszkań pokrzywdzonych w przypadku interwencji własnych jako dzielnicowi, pod pretekstem „rzekomej” troski o swoich podopiecznych, sprawdzając czy posiadają leki, jedzenie w lodówce, czy nie potrzebują pomocy w sprawach codziennych, w tym drobnych naprawach sprzętu domowego i innego, przykładowo naprawiając kran, montując antenę na dachu itd. 

Ustalali konkretne role podczas tych wizyt u wytypowanych osób, tj. jeden z nich lub dwóch policjantów rozmawiało z potencjalnym pokrzywdzonym, odwracając jego uwagę, żeby trzeci z nich mógł swobodnie poruszać się po pomieszczeniach domu czy też mieszkania, przeszukując je, w celu znalezienia środków finansowych, biżuterii, by po opisanych czynnościach podzielić się w częściach równych kradzionym mieniem” – wyjaśniają śledczy.

Czuli się bezkarni, bo wychodzili z założenia, że jak ktoś na nich doniesie, to nikt nie uwierzy starszej osobie z objawami demencji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Myślcie samiTreść komentarza: Obudzili się, gdy większość miast poradziło sobie z tym problemem organizując dodatkowe punkty PSZOKu gdzieś na uboczu, niedaleko centrum i jest OK. Idąc po zakupy można wstąpić i oddać niepotrzebne szmaty.Data dodania komentarza: 26.03.2025, 10:28Źródło komentarza: Zamość: Co z tekstyliami? Prezes PGE: Stare skarpety do siatki i na PSZOKAutor komentarza: LHRTreść komentarza: I dobrze. Szybciej w Krakowie.Data dodania komentarza: 26.03.2025, 10:24Źródło komentarza: Z Hrubieszowa do Krakowa będą dwa pociągi... żaden przez RzeszówAutor komentarza: MielczankaTreść komentarza: No i dobrze że przez Mielec a nie tylko Rzeszów ,przez Rzeszów Mielec się w ogóle nie rozwijaData dodania komentarza: 26.03.2025, 09:29Źródło komentarza: Z Hrubieszowa do Krakowa będą dwa pociągi... żaden przez RzeszówAutor komentarza: MIESZKANKATreść komentarza: TYLKO referendum odwołanie starosty i wicestarosty bolączki zniknąData dodania komentarza: 26.03.2025, 09:22Źródło komentarza: Wicestarosta hrubieszowski zarzucił protestującym kłamstwa. Związkowcy dali staroście 7 dniAutor komentarza: RichardTreść komentarza: PKP Intercity dokonuje przebudowy połączeń kosztem podróżnych.Gdzie raz jedą relacje się daje a za chwilę zabiera dany postój,tym samym wprowadzając w bład podróżnych itdData dodania komentarza: 26.03.2025, 09:15Źródło komentarza: Z Hrubieszowa do Krakowa będą dwa pociągi... żaden przez RzeszówAutor komentarza: UpsTreść komentarza: Polska CData dodania komentarza: 26.03.2025, 08:20Źródło komentarza: Z Hrubieszowa do Krakowa będą dwa pociągi... żaden przez Rzeszów
Reklama