Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 22 kwietnia 2025 14:26
Reklama
Reklama

Nieodwołanie wizyty u lekarza nie ujdzie na sucho. Trzeba będzie zapłacić

Długie kolejki do lekarzy specjalistów utrudniają dostęp do opieki zdrowotnej. W 2024 roku pacjenci nie stawili się na około 1,4 miliona wizyt, badań i zabiegów.
Długie kolejki do lekarzy specjalistów utrudniają dostęp do opieki zdrowotnej. W 2024 roku pacjenci nie stawili się na około 1,4 miliona wizyt, badań i zabiegów.
Długie kolejki do lekarzy specjalistów utrudniają dostęp do opieki zdrowotnej. W 2024 roku pacjenci nie stawili się na około 1,4 miliona wizyt, badań i zabiegów.

Autor: Canva

Było jeszcze gorzej niż rok wcześniej, bo liczba wizyt, na które pacjenci nie przyszli, wzrosła o ponad 75 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej nieodwołanych wizyt odnotowano w ortopedii, kardiologii, fizjoterapii oraz endokrynologii.

Reklama

Pomysł Rafała Brzoski na rozwiązanie problemu

Przedsiębiorca Rafał Brzoska odpowiedzialny za deregulację zaproponował wykorzystanie aplikacji mObywatel do umawiania i odwoływania wizyt lekarskich. Jego zdaniem cyfryzacja procesu rejestracji mogłaby znacznie zmniejszyć liczbę niewykorzystanych terminów. Obecnie w Polsce nie funkcjonuje jeden centralny system rejestracji – placówki medyczne prowadzą własne listy oczekujących, często w sposób tradycyjny, bez pełnej digitalizacji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Pakiet kolejkowy. Czeka nas rewolucja w dostępie do lekarzy specjalistów

Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło pilotaż centralnej e-rejestracji, obejmujący zapisy na mammografię, cytologię oraz wizyty w poradni kardiologicznej. W przyszłości pacjenci będą mogli rejestrować się zarówno osobiście, jak i przez Internetowe Konto Pacjenta, a wszystkie placówki medyczne będą korzystały z jednolitego systemu kolejkowego. Koszt budowy i utrzymania tego rozwiązania przez 10 lat oszacowano na 618 milionów złotych.

Jeśli nie przyjdziesz do lekarza, to za to zapłacisz

Wielu ekspertów i pacjentów uważa, że wprowadzenie kary finansowej mogłoby zmniejszyć liczbę nieodwołanych wizyt. Brzoska zapytał internautów, czy ich zdaniem pacjenci powinni ponosić opłaty za niestawienie się na umówione konsultacje. Zasugerował jednocześnie, że z opłat mogłyby być zwolnione osoby po 65. roku życia oraz osoby z niepełnosprawnościami.

PRZECZYTAJ: Najniższa krajowa 2026. Dobra wiadomość dla ponad 3 mln osób

W ankiecie na portalu X, którą tylko w około 2 godziny wypełniło ponad 3000 osób, 83,7 proc. internautów uznało, że opłata za nieodwołanie wizyty to dobry pomysł.

Możliwe skutki wprowadzenia opłat

Kara finansowa za nieodwołanie wizyty mogłaby przynieść kilka korzyści. 

Po pierwsze, zmniejszyłaby liczbę „zapomnianych” wizyt, a tym samym skróciła kolejki do specjalistów. 

Po drugie, pomogłaby lepiej wykorzystywać dostępne zasoby medyczne. Jednak wprowadzenie opłat mogłoby również spotkać się z krytyką – niektórzy pacjenci mogą mieć trudności z terminowym odwołaniem wizyty z powodów zdrowotnych czy losowych.

Czy wprowadzenie kar za nieodwołane wizyty to skuteczny sposób na poprawę systemu ochrony zdrowia? Opinie są podzielone, ale jedno jest pewne – problem wymaga rozwiązania, a cyfryzacja i większa odpowiedzialność pacjentów mogą być kluczem do zmian.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

Reklama
Reklama
ReklamaWiesław Różyński baner w Dodatku Święta
ReklamaBaner w Dodatku 690x690 firmy Gadu Gadu
ReklamaAdvertisement
KOMENTARZE
Autor komentarza: qwertyTreść komentarza: Już nie mówiąc o tym, że jak ktoś pracuje na drugą zmianę to nie ma czym wrócić. A tak w ogóle, to kto wymyślił, żeby gminę Narol dać do Podkarpacia, skoro jest znacznie lepiej skomunikowana z Lubelskim?Data dodania komentarza: 22.04.2025, 11:19Źródło komentarza: Gm. Susiec: Paary odcięte od świata? Rzecznik Praw Obywatelskich z interwencją u starosty tomaszowskiegoAutor komentarza: FranczeskoTreść komentarza: Na Łukasińskiego nie ma oznaczenia poziomego! Kolor znaków poziomych jest biały lub żółty. Kiedyś były modne patrole SM koło szkół co by dzieci nie paliły koło bramy szkoły.Data dodania komentarza: 22.04.2025, 10:56Źródło komentarza: Zamość: Jak zadbać o młodzież z Ekonomika? Czy na ul. Łukasińskiego powinno być kolejne przejście dla pieszych?Autor komentarza: MIESZKANKATreść komentarza: HAŃBAData dodania komentarza: 22.04.2025, 08:30Źródło komentarza: Zamość: Brat prezydenta wicedyrektorem zamojskiego zoo. Tego stanowiska nie było od 2020 rokuAutor komentarza: WZTreść komentarza: Należy się człowiekowi bo dla zoo zrobił więcej niż niejeden by chciał. Czy to wina pana Tomka że brat jego jest prezydentem? I jeżeli pojawiła się okazja na awans to co? Miał nie przyjąć stanowiska, dlatego że brat prezydent. Gratulacje panie Tomku i życzę samych sukcesów , a ludźmi którym zawsze coś nie pasuje proszę się nie przejmować. Życzę powodzeniaData dodania komentarza: 22.04.2025, 06:33Źródło komentarza: Zamość: Brat prezydenta wicedyrektorem zamojskiego zoo. Tego stanowiska nie było od 2020 rokuAutor komentarza: RafalTreść komentarza: Na zabezpieczenie przed zalewaniem posesji przy ulicy Klukowskiego burmistrz nie ma środków i chęci y się nad tym pochylić.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 23:57Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Ruszyła budowa zalewu na „ścieżce zdrowia”Autor komentarza: YTreść komentarza: Moim zdaniem powinien już dawno być dyrektorem. I to zanim brat został "prezydentem".Młody bystry z werwą i pomysłami. Aktualny dyrektor jest potrzebny do tego aby go wdrożyć i przekazać kontakty. A młody ogarnie i będzie rozwijał dalej zoo w Zamościu. Akurat UPRZ mu w tym nie pomoże. A myślę nawet że może zaszkodzic.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 22:46Źródło komentarza: Zamość: Brat prezydenta wicedyrektorem zamojskiego zoo. Tego stanowiska nie było od 2020 roku
ReklamaAdvertisement
Reklama